66-letnia kobieta z powodu grypy kaszle tak mocno, że łamie żebro. Widok jest tragiczny

Kobieta, u której zdiagnozowano „zwykłą grypę”, kaszle tak mocno, że dochodzi do złamania żebra. Tak, to wydarzyło się naprawdę. 66-latka skończyła z ogromnym purpurowym siniakiem biegnącym po prawej stronie jej ciała.

Kobieta udała się do lekarza z powodu bólu odczuwanego w klatce piersiowej. Tomografia komputerowa ujawniła, że był on spowodowany tym, że doszło do przemieszczenia złamanej kości IX żebra. Mieszkanka Massachusetts odkryła później, że chorowała nie na grypę, ale na krztusiec.

66-latka szukała wcześniej pomocy medycznej, gdy próbowała poradzić sobie z uciążliwym suchym kaszlem, który dręczył ją przez dwa tygodnie. Lekarze nie postawili jednak dobrej diagnozy. Po pojawieniu się okropnego bólu i olbrzymiego siniaka przeprowadzono tomografię komputerową, która wykazała, że powodem było przesunięcie obu końców złamanego żebra.

Dalsze badania wykazały, że kobieta cierpi na krztusiec. Krztusiec jest wysoce zakaźną infekcją bakteryjną płuc i dróg oddechowych. Pierwsze objawy kokluszu są podobne do objawów przeziębienia, takich jak katar, zaczerwienienie i łzawienie oczu, ból gardła i nieznacznie podwyższona temperatura.