61-latka trafiła na izbę przyjęć z silnymi dusznościami. Kilka godzin później było za późno

To zaskakujące jak często zdarzają się takie sytuacje. Złe samopoczucie pacjenta nigdy nie powinno być bagatelizowane przez lekarza. Niestety z takim zachowanie spotkała się Pani Iwona Ławniczak z Ksawerowa. W tym przypadku historia zakończyła się tragicznie.

„Miałam nadzieję, że tam mamie pomogą”

Córka Pani Iwony jest w ciężkim szoku po tym co przydarzyło się jej mamie. Postanowiła opowiedzieć całą historię, aby było ona przestrogą dla innych.

Gdy tata wrócił z kościoła, mama leżała na podłodze, bo straciła czucie w nodze. Miała też duszności. Wcześniej leczyła się na nadciśnienie – opowiada Agata Ławniczak.

W związku ze złym stanem kobiety około godziny 14 małżonkowie wezwali pogotowie. Karetka zabrała 61-latkę na izbę przyjęć.

Miałam nadzieję, że tam mamie pomogą – dodaje córka

Lekarz zlecił wykonanie kobiecie badań krwi. Mimo, że duszności się nasilały, a stan kobiety pogorszał, lekarz stwierdził, że Pani Iwona jest zdrowa, nie ma konieczności zatrzymywania jej w szpitalu. Zaradził również, że jeżeli ma taką potrzebę to może udać się w poniedziałek do swojego lekarza rodzinnego na dodatkowe badania.

Miała opuchniętą, gorącą nogę, ból w klatce piersiowej – opisuje pani Agata.

Kobiecie przepisano leki przeciwbólowe i przeciwzapalne. W odpowiedzi na pytanie o przyczynę, lekarz odpowiedział, że spuchnięta noga to wynik zwyrodnienia kręgosłupa a duszności spowodowane są stresem.

Po powrocie do domu stan Pani Iwony wciąż się pogarszał. Po kilku godzinach bliscy ponownie wezwali pogotowie, gdyż z kobietą nie można było nawiązać kontaktu. Nagle kobieta straciła przytomność. Jej mąż przystąpił do reanimacji, którą wykonywał do momentu przyjazdu karetki.

Niestety Pani Iwona zmarła. Najprawdopodobniej przyczyna zgonu był zator płucny. Rodzina ma ogromny żal do lekarza, który zbagatelizował zły stan zdrowia kobiety.

Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Słupcy informuje, że w przedmiotowej sprawie wszczął stosowną procedurę wyjaśniającą. Przepisy o ochronie danych medycznych nie pozwalają na udzielanie szczegółowych informacji poza osobami najbliższymi. Rodzinie zmarłej pacjentki składamy wyrazy współczucia – mówi Agnieszka Pachuta – Piegsa, pełnomocnik ds. praw pacjenta.

Rodzina zadecydowała, że nie wniesie pozwu do prokuratury lecz…

Chcemy tylko, żeby ten lekarz już nigdy więcej czegoś takiego nie zrobił – mówi pani Agata.

Zator płucny – czym jest i jakie są jego objawy?

To stan w którym dochodzi do niedrożności tętnicy płucnej (lub jej rozgałęzień) w wyniku jej zwężenia lub całkowitego zamknięcia. Spowodowane jest to przez skrzepliny, tkankę tłuszczową lub inne ciała obce. W konsekwencji dochodzi do poważnej dysfunkcji płuc, a nawet do martwicy tego organu.

Do najczęstszych objawów zaliczamy:

– silne duszności,
– kaszel,
– ból w klatce piersiowej,
– przyśpieszone bicie serca,
– omdlenia,
– przyśpieszony oddech
– gorączka,
– poty.

Jeżeli podejrzewasz u siebie zator płucny jak najszybciej wezwij pomoc!