Zapalone światło w sypialni koszmarnie wpływa na Twój sen.

Zdrowy sen to podstawa. Jednak nie jest to takie proste. Jak podają źródła połowa Polaków cierpi z powodu zaburzeń snu. Przewlekłe problemy ze snem mogą być bardzo przyczyną wielu chorób i negatywnie wpływać na funkcjonowanie całego organizmu. Dlatego tak ważne jest, żeby zapewnić odpowiednie warunki snu i wyłączyć światło w sypialni.

Światło w sypialni

Nawet niewielka ilość światła przedostającego się do naszej sypialni podczas snu może zaszkodzić jego jakości. Wynika to z tego, że nasz układ nerwowy zamiast odpoczywać utrzymuje stan czuwania. Badanie przeprowadzone przez „The Proceedings of the National Academy of Sciences” sugeruje, że nawet jedna noc przespana przy zapalony świetle może negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie naszego organizmu.

Jak światło wpływa na jakość snu?

Amerykańscy naukowcy postanowili przeprowadzić badania na temat jakości snu przy zapalonym świetle. W eksperymencie udział wzięło 20 zdrowych młodych osób. Badanych podzielono na dwie 10 osobowe grupy. Jedna z nich przez dwie noce spała ze zgaszonym światłem. Natomiast druga przez pierwszą noc spała przy przyciemnionym świetle, a podczas drugiej nocy z zapalonym górnym światłem, dającym umiarkowanie oświetlenie sypialni.

Wnioski były zaskakujące. U ochotników, którzy spędzili noce przy zapalonym świetle stwierdzono wzrost częstotliwości rytmu serca. Ponadto zwiększyła się również poranna oporność na insulinę. Oznacza to, że ekspozycja na światło podczas snu może prowadzić do cukrzycy typu 2 i chorób sercowo-naczyniowych.

Przyczyną tych wyników nie było zaburzenie poziomu melatoniny, składnika odpowiedzialnego za zdrowy sen, a aktywny współczulny układ nerwowy. Jest on odpowiedzialny za utrzymanie czuwania i działa najkorzystniej w ciągu dnia.

Badanym ochotnikom nie przeszkadzało światło uważali, że spali całkiem dobrze — podkreśla dr Zee.

W takim razie należy spać w całkowitej ciemności?

Światło jest regulatorem naszego rytmu dobowego. Wpływa to na wydzielanie melatoniny, metabolizm czy uwalnianie hormonów. Jednakże do dobrej jakości snu nie jest nam potrzebna zupełna ciemność. Nasi przodkowie również byli narażeniu na światło księżyca. Dlatego istotne jest przeprowadzenie większej ilość badań w tym temacie i ustalenie optymalnego oświetlenia lub jego braku podczas snu.

Możliwe, że najbardziej problematyczne jest niebieskie światło emitowane głównie przez ekrany telefonów, komputerów i telewizorów. Zaburza wydzielanie hormonu snu i utrzymuje organizm w stanie czuwania. Jeżeli jednak nie jesteś w stanie zasnąć bez lampki nocnej, zadbaj o to by światło nie było zbyt mocne i miało ciepły odcień. Dodatkowym plusem będzie umiejscowienie oświetlenia bliżej podłogi.

Światło o czerwono-bursztynowym zabarwieniu jest lepsze niż światło białe lub niebieskie, ponieważ jest mniej stymulujące dla mózgu. -wspomniała dr Zee