Za rzadko i za szybko myjemy zęby, co przekłada się na ich stan. Dlaczego to takie ważne?

Polacy nie dbają o odpowiednią higienę jamy ustnej. Jeśli chodzi o higienę jamy ustnej Polacy są… minimalistami. Prawda jest taka, że wielu z nas za rzadko i za szybko myje zęby. Jakie jeszcze błędy stomatologiczne popełniają Polacy i jakie są ich skutki?

Trudno znaleźć Polaka bez próchnicy

Stan uzębienia Polaków pozostawia wiele do życzenia. Ze statystyk wynika również, że kilka milionów Polaków ani razu w ciągu roku nie było u dentysty, a aż 98 proc. ma problemy z zębami. Przyczyny takiego stanu rzeczy są różne. Jednym z nich jest omijanie gabinetów stomatologicznych szerokim łukiem z powodu panicznego lęku – podobno aż 15% populacji cierpi na tzw. dentofobię, co rzecz jasna bardzo często odbija się na stanie uzębienia. Dodajmy, że z danych udostępnionych przez GUS wynika, że kobiety mniej boją się dentysty.

Zbyt rzadko myjemy zęby, zbyt szybko myjemy zęby, zbyt rzadko wymieniamy szczoteczki do zębów

Polacy nie dbają również o odpowiednią, codzienną higienę jamy ustnej. Szacuje się, że co piąty rodak myje zęby raz na dzień, prawie 4 miliony Polaków nie myje zębów, a nawet 800 tys. nie ma własnej szczoteczki do zębów. Ci, którzy mają szczoteczki, najczęściej stawiają na szczoteczki manualne – ma je 99% Polaków. Problem w tym, że sięgamy po nią średnio 1,4 razy w ciągu dnia. Radziej (średnio mniej niż raz dziennie) korzystamy ze szczoteczek elektrycznych, które posiada 58% osób, i szczoteczek sonicznych, które posiada 43% badanych.

Jeśli chodzi o mycie zębów, Polacy są dość powściągliwi. Codzienna higiena owszem spełnia pewne minimalne wymogi, ale jest wciąż niewystarczająca przy dzisiejszych słodko-przekąskowych dietach, a także przy powszechnych chorobach przewlekłych jakie nas często dotykają, a które wymagają szczególnej troski o jamę ustną – mowa tu chociażby o cukrzycy, miażdżycy, GERD czy astmie – mówi lek. dent. Piotr Gutowski z Medicover Stomatologia w Warszawie

Przerwa między jednym a drugim myciem zębów w przypadku wielu Polaków powinna być zdecydowanie krótsza. W przeciwnym razie dajemy bakteriom wiele czasu na niszczące działanie. Specjaliści zalecają dodatkowe mycie zębów m.in. po pracy, w której spędzamy 8 do nawet 12 godzin. W tym czasie pijemy kawę, herbatę, colę czy spożywamy słodkie przekąski, które oblepiają zęby.

Fakt, że zęby myjemy mniej niż 2 razy dziennie, pokazuje, że raczej nie myjemy zębów po posiłkach i przekąskach w środku dnia. Do tego w codziennej higienie popełniamy wiele błędów, na co również wskazuje częstotliwość stosowania środków higieny. Jeśli badania pokazują, że średnio mniej niż raz na dobę sięgamy po nić dentystyczną, oznacza to, że najpewniej większość Polaków nie sięga po nią w ogóle. To samo tyczy się irygatorów, skrobaczek do języka, a nawet płynów – dodaje lek. dent. Piotr Gutowski

Oprócz rodzaju szczoteczek i częstotliwości mycia, warto wspomnieć również o częstotliwości ich wymiany. Badania Zymetrii dla Medicover Stomatologia podają, że 54% Polaków wymienia szczoteczkę raz na 2-3 miesiące, jak zalecają stomatolodzy. 12% wymienia szczoteczkę co pół roku i 1% raz w roku lub rzadziej.

Błędów, zwłaszcza tych podstawowych, jest znacznie więcej. Kolejnym jest ekspresowe tempo mycia zębów, co przekłada się na niedoczyszczenie zwłaszcza przestrzeni między zębowych czy zębów od strony języka.

Konsekwencje

Najczęściej obserwowanym skutkiem jest oczywiście niszcząca zęby próchnica, choroba infekcyjna, którą według różnych statystyk ma ponad 95% dorosłych Polaków. W dłuższej perspektywie czasu konsekwencje lekceważącego podejścia do odpowiedniej higieny jamy ustnej mogą być poważniejsze, niż nam się wydaje.

Niewyleczone zęby są nie tylko mało estetyczne, ale także zagrażają zdrowiu na różnych płaszczyznach: zagrażają rozwojowi płodu, szkodzą sercu, nerkom, stawom, zwiększają ryzyko stanów zapalnych i wielu innych chorób.