Kładziesz się spać ze smartfonem? Możesz zmagać się z niedoborem snu i problemami psychicznymi
Rola snu w naszym życiu jest nieoceniona i niezastąpiona. Choć pojawiają się i tacy, którzy uważają, że sen to strata czasu, istnieje wiele badań dowodzących, że jest od niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Niestety, w świecie, w którym nadużywamy różnego rodzaju wytworów technologicznych, a zwłaszcza smartfonów czy komputerów, często zostajemy pozbawiani odpowiedniej ilości snu.
Badania wykazały, że sztuczne światło może wpływać na zdrowie psychiczne, co w dłużej perspektywie czasu może mieć długofalowe konsekwencje. Przyszło nam żyć w czasach, że z zaburzeniami prawidłowego wzorca snu boryka się coraz więcej ludzi, zwłaszcza młodych ludzi, którzy dosłownie zasypiają z telefonem w ręku.
Rola melatoniny i wpływ sztucznego światła na sen
Wydzielanie melatoniny zwanej również „hormonem snu” ma miejsce w szyszynce znajdującej się w mózgu. Co ciekawe, odbywa się ono w głównej mierze w nocy, kiedy to organizm produkuje jej znacznie więcej niż w ciągu dnia. To właśnie melatonina odpowiada za regulowanie naszego zegara biologicznego. Kiedy jesteśmy wystawieni na działanie sztucznego światła, a zwłaszcza światła niebieskiego, spowalniamy lub niemalże zatrzymujemy ten proces. Niewłaściwy poziom melatoniny w organizmie sprzyja z kolei bezsenności, kłopotom ze snem czy przebudzeniom.
Badanie
Kathleen Merikangas, kierownik w Narodowym Instytucie Zdrowia Psychicznego i współautorka badań opublikowanych w czasopiśmie JAMA Psychiatry, doszła do niepokojących wniosków. Otóż młodzież, która mieszkała na obszarach o wysokim poziomie sztucznego światła emitowanego w nocy, mniej spała. Jak to wytłumaczyć? Wiele wskazuje na to, że winne są temu rozwinięte zaburzenia na stroju. Dla porównania nastolatkowie, którzy zasypiali przy niskim poziomie światła sztucznego, sypiali dużo lepiej, a ich sen nie był zaburzony.
Chociaż ekspozycja na światło środowiskowe jest tylko jednym z czynników w bardziej złożonej sieci wpływów na sen i zachowanie, prawdopodobnie będzie to ważny cel profilaktyki i interwencji w zakresie zdrowia nastolatków – zauważa Kathleen Merikangas
Niedosypianie dopiero początek problemów
Nieprzespane nocy to dopiero początek łańcucha problemów, jakie mogą pojawić się w życiu takiej osoby. Jak donosi amerykańska telewizja informacyjna CNN, niezdolność do zapewnienia odpowiedniej ilości snu może prowadzić do zaburzeń natury psychicznej, jak chociażby paranoja, lęk, wahania nastroju czy choroby afektywnej dwubiegunowej. Problem ten w dzisiejszych czasach jest bardzo poważnym zagrożeniem, ponieważ coraz więcej dzieci i nastolatków kładzie się do swoich łóżek z telefonami w ręku, przez co prawdopodobnie nie zasypiają zbyt szybko, a jeśli nawet to ich rytm snu jest zaburzony.
Jeśli zauważyłeś, że Twoje dziecko za każdym razem korzysta z telefonu tuż przed snem lub sam zaliczasz się do tego grona osób, zastanów się, czy dobrze postępujesz. Dla sprawdzenia wiarygodności powyższych słów zrób sobie przynajmniej tygodniowy detoks od urządzeń emitujących sztuczne światło na co najmniej 1-2 godziny przed położeniem się do łóżka.
