Mężczyźni korzystający z viagry, są mniej podatni na jeden z najgorszych nowotworów
Charakterystyczną tabletkę o niebieskim zabarwieniu znają chyba wszyscy. Tak, to własnie viagra! Przyjmowana jest najczęściej przez mężczyzn, którzy miewają problemy z prawidłową erekcją. Amerykańscy badacze doszli jednak do wniosku, że regularne zażywanie małych ilości viagry może znacznie zniwelować ryzyko zachorowania. Rewolucyjne doniesienia mogą stanowić przełom w leczeniu nowotworów.
Charakterystyczne niebieskie tabletki
Viagra, inaczej zwana sildenafilem, to środek stosowany w leczeniu zaburzeń erekcji, ale także w przypadku nadciśnienia u wcześniaków. Jak się okazuje korzyści płynące ze stosowania niebieskich tabletek mogą być jeszcze większe.
Badacze z Uniwersytetu Augusta w USA zajęli się badaniami na ten temat. Wyniki testów jasno wskazują, że nawet nieduża ilość sildenafilu przyjmowana codziennie może znacznie zmniejszyć ryzyko zachorowania na ten rodzaj nowotworu.
Specjaliści z dr Darrenem D. Browningiem na czele stwierdzili, że dzięki viagrze aż o 50% zmniejsza się liczba polipów, które z czasem mogą przerodzić się w komórki nowotworowe jelita grubego. Badacze dowiedli również, że popularna viagra ogranicza powstawaniu nowych polipów.
Dobra metoda leczenia raka?
Zapowiadane są kolejne testy, aby w stu procentach potwierdzić słuszność odkrycia. Należy wspomnieć, że podobne do viagry substancje, takie jak linaklotyd czy constella, w tych samych przyczyniły się do rozwoju skutków ubocznych, w tym np. biegunki.
Lekarze alarmują, że spożywanie viagry bez konsultacji z lekarzem jest niebezpieczne dla zdrowia. Znaleźć można bowiem wiele podrabianych środków, które tylko wyglądem przypominają oryginalne leki. Groźne może być także łykanie ich w zbyt dużych ilościach.