Urodziła trójkę dzieci w ciągu roku jednak nie są to trojaczki. Teraz boryka się z poczuciem winy

Jak to możliwe, żeby w jednym roku urodzić 3 dzieci nie będąc w trojaczej ciąży? A jednak Stephanie Hansen jest tego idealnym przykładem. W 2020 roku trzykrotnie została mamą i dzieli się swoją historią na portalach społecznościowych.

Urodziła trójkę dzieci w przeciągu jednego roku

Stephanie Hansen w styczniu 2020 roku po raz pierwszy została mamą. Na świat przywitała swoją córeczkę Daphne. Jakiś czas po narodzinach postanowiła wrócić do antykoncepcji w postaci tabletek. Zdecydowała się najpierw zrobić test ciążowy, żeby być pewna, że może zacząć je stosować. Jak się okazało wynik testu był pozytywny.

Byłam oszołomiona po porodzie, a ponadto podekscytowana nowym związkiem – tłumaczy Stephanie.

Co najciekawsze po wizycie u ginekologa okazało się, że kobieta jest w bliźniaczej ciąży. Dziewięć miesięcy później 8 grudnia 2020 roku Stephanie urodziła dwie zdrowe córeczki, które nazwała Rubie i Penelope.

Kobieta po narodzinach dziewczynek czuła się winna

A wynikało to z faktu, że opieka nad trójką małych dzieci jest naprawdę czasochłonna i męcząca. Stephanie miała wyrzuty sumienia, że przez natłok obowiązków związanych z wychowaniem bliźniaczek, poświęca mniej czasu Daphne. Jednak jak się okazało starsza siostra również zaangażowała się w pomoc przy Rubie i Penelope. Mimo, że jest starsza od bliźniaczek o zaledwie 11 miesięcy spędzają wspólnie każdą możliwą chwilę.

Ponadto najstarsza córeczka i bliźniaczki nie mają tego samego ojca a kobieta nie jest w związku z żadnym z nich. Obecnie trudy rodzicielstwa ponosi sama. Jednak jak dodaje w razie potrzeby, może liczyć na wsparcie swoich byłych partnerów. Mimo wyzwania jakie sprawił jej los Stephanie jest bardzo szczęśliwa i dzieli się tym na swoich portalach społecznościowych.

Nie zawsze jest to łatwe, ale jestem najszczęśliwsza na świecie. Te dzieciaki to najlepsza rzecz, jaka mi się kiedykolwiek przytrafiła – mówi dumnie kobieta.

Amerykanka wystąpiła ostatnio w programie telewizyjnym „Today” gdzie przyznała, że wychowanie dzieci w tak zbliżonym wieku jest „całkowitym chaose” ale również najlepszym co ją w życiu spotkało.

Trzymamy więc kciuki za Stephanie i jej trójkę wspaniałych córek.