×

Wracała samolotem po operacji plastycznej, gdy nagle „tył mojej głowy eksplodował”

Pewna Polka mieszkająca obecnie w Anglii udała się do Turcji w celu wykonania liposukcji podbródka oraz kantopeksji. Niestety podczas powrotu do kraju samolotem, tył jej głowy „eksplodował”.

Weronika jest fanka zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Na swoim profilu na TikToku dokumentuje i otwarcie opowiada o zabiegach jakim się poddała. Dotychczas młoda kobieta powiększyła sobie piersi i usta, zoperowała nos oraz wykonała brazylijski lifting pośladków. Jakiś czas temu udała się do Turcji w celu wykonania liposukcji podbródka oraz kantopeksji, czyli korekcji opadające powieki.

Gdy Weronika leciała do domu samolotem, pojawiły się pewne komplikacje. Jej lekarz, który nadzorował cały zabieg nie widział przeciwskazań do lotu. Ponadto inny ze specjalistów z którym Weronika rozmawiała na lotnisku, również nie dostrzegł żadnych nieprawidłowości.

@polish_99

No hard feelings, he’s actually a really nice guy🤣

♬ miss you southstar – EX7STENCE™

Jednak to co stało się na pokładzie samolotu mrozi krew w żyłach.

Jesteś stewardessą, którą właśnie musiałam poinformować, że tył mojej głowy eksplodował przez ciśnienie – napisała w jednym z filmików Weronika

Nagranie w którym Weronika tłumaczy co dokładnie się stało obejrzało już ponad 7,5 mln użytkowników tej platformy. Więc o co dokładnie chodzi? Podczas lotu dziewczyna zaczęła odczuwać ból w okolicach uszu. Początkowo nie zawracała sobie tym głowy do póki nie usłyszała głośnego pęknięcia.

Okazało się, że szwy po zabiegu nie wytrzymały ciśnienia i pękły. Z rany zaczęła wypływać ropa i krew.

Gdy weszłam na pokład samolotu, to spuchło do takiego stopnia, że skóra zaczęła się rozrywać i szwy nie mogły już dłużej tego utrzymać. – tłumaczy

Aby zatamować krwawienie, Weronika i jej chłopak wsadzili pomiędzy ranę a opaskę pozabiegową chusteczki higieniczne.

W skrócie skończyłam z zainfekowaną sączącą się dziurą za uchem. Teraz się oczyszcza i wszystko jest w porządku, ale muszę uważać, zanim się zamknie — napisała pod jednym z nagrań.

Obecnie Weronika czuję się już lepiej, choć wciąż musi być ostrożna. Nagranie, które opublikowała ma być ostrzeżeniem dla innych osób, mogących znaleźć się w podobnej sytuacji.

@polish_99

Still not over how gross it was

♬ Them Changes (Sped Up) – Thundercat

Może Cię zainteresować