To był rekordowo szybki poród. Pociecha 29-latki przyszła na świat w 27 sekund
Przebiegu rozwiązania ciąży nie da się przewidzieć. Poród może trwać od kilku do kilkunastu godzin, a równie dobrze od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Nasza bohaterka w żaden sposób nie wpisuje się w te przedziały czasowe. Ba, bardzo możliwe, że był to najszybszy poród, jaki udało się udokumentować.
Jej pociecha przyszła na świat w zaledwie 27 sekund!
29-letnia Sophie Bugg była w 38. tygodniu ciąży, kiedy wyszła do toalety w środku nocy. Nigdy by nie przypuszczała, że lata moment rozpocznie się akcja porodowa. Nie odczuwała żadnych objawów zbliżającego się porodu – nie odeszły jej wody ani nie odczuwała bólu. Chwilę później partner Sophie, 32-letni Chris, stał już w drzwiach jak wryty, kiedy zobaczył przychodzące na świat maleństwo. Praktycznie w tym samym czasie Sophie jednym parciem urodziła małą Millie prosto w ramiona taty.
To było tak szybkie i tak niespodziewane – nie mogłam w to uwierzyć. Zabrzmi to naprawdę prymitywnie, ale po prostu czułam, że muszę iść na „dwójkę”. W jednej chwili pisałam SMS-a do mojego przyjaciela – w następnej trzymałam Millie w ramionach. Było w tym dosłownie jedno pchnięcie – to wszystko… – powiedziała zaskoczona mama na łamach „The Sun”
Nowy Rekord Guinnessa
Sophie zamierza zgłosić się do Księgi Rekordów Guinnesa. Bardzo możliwe, że 29-latka zapisze się w historii jako kobieta, która doświadczyła najkrótszej akcji porodowej. Sophie nie ukrywa jednak, że trochę współczuje kobietom, które doświadczają bolesnych porodów, a z drugiej strony czuje, że ominęło ją to wyjątkowe doświadczenie.
Trzecie dziecko Sophie
Co ciekawe to nie pierwszy, szybki poród Sophie, choć ten był zdecydowanie najkrótszy. Pierwsze rozwiązanie, które miało miejsce w 2013 roku trwało 12 minut, podczas gdy druga córka przyszła na świat w 26 minut. No cóż, w porównaniu do 27 sekund wydaje się to być wiecznością!