Odpowiednia technika oddychania pomogła mu spalić zbędny tłuszcz. Lekarze tłumaczą, jak to możliwe
To nie czary! Pewien Japończyk podzielił się sposobem oddychania, przy pomocy którego zgubił podobno aż 13 kilogramów i zmniejszył obwód w pasie o kilkanaście centymetrów w ciągu zaledwie kilku tygodni. Czy to możliwe? Czy ta metoda faktycznie ma sens? Oceńcie sami…
Technika oddychania, którą posługiwał się Japończyk, wcale nie została wymyślona przez niego. Mężczyzna zmagał się z chronicznym bólem. Bólem, z którym miała pomóc mu się uporać metoda oddychania przypisana przez lekarza. Ku jego zdziwieniu efektem ubocznych ćwiczeń, które zajmowały mu zaledwie kilka minut dziennie, było zrzucenie wagi, a co za tym poszło zgubienie kilkunastu centymetrów w obwodzie pasa.
Technika oddychania, która pomogła zrzucić mężczyźnie kilkanaście kilogramów
Technika oddychania, którą posługiwał się Japończyk, nosi nazwę „długooddechowa”. Nazwa ta nie jest przypadkowo. Wystarczy przyjrzeć się bliżej formie ćwiczenia. Technika polega na nabieraniu głębokiego wdechu przez 3 sekundy i długim wydychaniu powietrza przez 7 kolejnych sekund.
Sposób wykonywania ćwiczenia oddechowego, który zalecił Japończykowi lekarz:
- Stań prosto z jedną stopą delikatnie wysuniętą do przodu.
- Napnij pośladki i przenieś ciężar ciała na nogę zakroczną (znajdującą się z tyłu).
- Przejdź do nabierania głębokiego wdechu przez 3 sekundy. W tym samym czasie podnoś ramiona tak, aby finalnie znalazły się nad głową.
- Następnie przejdź do wydychania powietrza. Rób to przez 7 kolejnych sekund starając się napinać w tym czasie wszystkie mięśnie ciała, co dodatkowo wzmocni mięśnie i przyspieszy metabolizm.
- Poświęcaj na to ćwiczenie zaledwie 4-5 minut dziennie.
Podobno już po 3-4 tygodniach można zauważyć pierwsze efekty tych prostych, możliwych do wykonania w każdym miejscu i czasie ćwiczeń. Efekty, do których zaliczana jest poprawa kondycji, utrata dodatkowych kilogramów i szczuplejsza sylwetka.
Czy to naprawdę działa?
No cóż, zdania na ten temat są podzielone. Źródła podają natomiast, że wielu lekarzy i to nie tylko w Polsce, ale również i Europie popiera oddechowe w celu utraty wagi i mają na to sensowne wytłumaczenie. Tłuszcz to nic innego, jak związek składający się z tlenu, węgla i wodoru. Kiedy głęboko oddychamy, tlen dociera do komórek tłuszczowych dzieląc je na 2 składniki – wodę i węgiel. Im więc więcej tlenu dostarczymy komórkom, tym więcej tłuszczu spalimy.