Szkodliwość IQOS tylko pozornie jest mniejsza? – skutki uboczne, opinie lekarzy
Szkodliwość IQOS może być większa niż nam się wydawało. Coraz więcej badań naukowych pokazuje, że podgrzewany tytoń wcale nie jest zdrową alternatywą. Aerozol, który jest wytwarzany w tym systemie zawiera jednak znacznie mniej szkodliwych substancji niż dym z tradycyjnego papierosa. Dlatego urządzenia typu IQOS powinnny być sposobem radzenia sobie z uzależnieniem, a nie modnym gadżetem, którego używanie jest tylko pozornie bezpieczne.
Co to jest IQOS?
Urządzenia z systemem IQOS zastępujące zwykłe papierosy wprowadził na polski rynek Philip Morris już w kwietniu 2017 roku. To produkt „heat-not-burn” (w wolnym tłumaczeniu: „podgrzewanie, a nie spalanie”), w którym specjalny wkład tytoniowy elektronicznie podgrzewany jest do temperatury 300 stopni Celsjusza. W tradycyjnym papierosie tytoń jest spalany w temperaturze trzy razy wyższej.
Wyglądem przypomina zwykły papieros, ale w przeciwieństwie do jego elektronicznych odpowiedników, zawiera prawdziwy tytoń. Nie wytwarza jednak ani dymu ani popiołu.
Jest dostępny w różnych wersjach kolorystycznych i ma nowoczesny design. Obecnie stanowi alternatywę dla wielu palaczy.
IQOS vs papieros
W wyniku procesu podgrzewania w IQOS-ie powstaje aerozol zawierający tyle samo nikotyny, co zwykły papieros. Jednak nie zachodzi reakcja spalania, więc i nie powstaje dym, który zawiera toksyczne substancje smoliste, czy trujące gazy.
Analizując skład dymu tytoniowego i tego z podgrzewacza widać ogromne różnice. Dym zwykłego papierosa zawiera ponad sześć tysięcy szkodliwych (w tym ponad 40 rakotwórczych) substancji, m.in. amoniak, benzo(a)piren, formaldehyd, tlenek węgla, benzen, akroleinę.
Ich zawartość w systemie IQOS jest o 90% niższa! Aerozol bowiem składa się głównie z pary wodnej, glicerolu i nikotyny. Co ciekawe, urządzenie to pozwala na zachowanie charakterystycznego aromatu i smaku tytoniu.
Badania nad szkodliwością IQOS
Polscy naukowcy z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN jako pierwsi na świecie zbadali wpływ aerozolu z urządzeń IQOS na mitochondria w komórkach nabłonka oskrzeli.
Badania wykazały, że ograniczenie szkodliwych bądź potencjalnie szkodliwych substancji dzięki podgrzewaniu, zamiast spalaniu tytoniu, jest zachęcającym podejściem do zmniejszenia stresu mitochondrialnego w komórce związanego z paleniem wyrobów tytoniowych – stwierdza autorka badania, prof. Joanna Szczepanowska
Wpływ substancji zawartych w dymie i aerozolu papierosowym na mitochondria komórkowe
Naukowcy w 2017 roku zdecydowali się na przebadanie wpływu szkodliwych substancji na mitochondria komórkowe z kilku powodów. Głównie dlatego, że „mitochondria to centra energetyczne komórki i ich prawidłowe działanie jest kluczowe dla jej życia”. Poza tym, produkują one wapń niezbędny dla komórek nerwowych. Odpowiedzialne są również za produkcję ok. 90% reaktywnych form tlenu, które produkowane w nadmiarze, mogą prowadzić do mutacji komórek i wywoływać choroby nowotworowe.
Do badań użyto komórek nabłonka oskrzeli, ponieważ to na nich w pierwszej kolejności osadza się smog pochodzący z dymu bądź aerozolu papierosowego. Przeprowadzono je dla dwóch grup komórek. Jedną z nich zanurzono w roztworze zawierającym szkodliwe substancje z obu typów papierosów na tydzień, a drugą w identycznych warunkach trzymano przez 12 tygodni, co miało symulować wpływ długotrwałego palenia na komórki palaczy.
Pierwszy test, polegający na siedmiodniowej inkubacji komórek w tej mieszaninie pokazał, że ich wzrost jest mocno zaburzony z powodu substancji pochodzących ze zwykłego papierosa. Z kolei komórki inkubowane w roztworze na bazie aerozolu z papierosa IQOS rozwijały się normalnie.
W przypadku dłuższego (12-tygodniowego) testu, stwierdzono, że komórki inkubowane w roztworze ze zwykłego dymu papierosowego zaadaptowały się do nowych warunków.
Czy to oznacza, że szkodliwość IQOS jest znikoma? Niekoniecznie, bo chociaż do wywołania zmiany komórek potrzeba było 20 razy więcej substancji z aerozoli IQOS niż tych pochodzących ze zwykłych papierosów, to jednak w obu przypadkach następowały ich uszkodzenia.
Czy palenie IQOS jest zdrowe?
Urządzenia o nazwie IQOS (akronim od angielskich słów: „I Quit Ordinary Smoking”, czyli „rzuciłem zwykłe palenie”) reklamuje się jako zdrowszą alternatywę dla tradycyjnych papierosów. Chociaż ich system opiera się na podgrzewaniu tytoniu, a nie spalaniu, to zawierają nikotynę w podobnej ilości.
Substancja ta jest uzależniająca i to przez nią trudno rzucić palenie. Jednak nie tylko dlatego uznawana jest za trującą. Jak pokazują badania zespołu pod kierunkiem dr Pawany Sharmy z University of Technology Sydney i Woolcock Institute of Medical Resarch – nikotyna szkodzi bez względu na sposób dostarczania jej do układu oddechowego.
Badacze wystawili ludzkie komórki nabłonka płuc oraz mięśni gładkich dróg oddechowych na działanie trzech różnych źródeł nikotyny (zwykłych i elektronicznych papierosów oraz IQOS-a). Okazało się, że każda metoda wdychania tej substancji jest toksyczna dla organizmu i powoduje stan zapalny.
Potwierdza to prof. Charlotta Pisinger, przewodnicząca European Respiratory Society’s Tobacco Control Committee:
Te nowe urządzenia są sprzedawane jako produkujące 95% mniej toksycznych substancji, ponieważ tytoń jest w nich podgrzewany, a nie spalany. Jednakże, pierwsze niezależne badania wykazują, że spalanie zachodzi i toksyczne oraz kancerogenne składniki są uwalniane. Niektóre w ilościach mniejszych niż w konwencjonalnych papierosach, inne – w wyższych
Wniosek? Chociaż dziś IQOS stanowi kilkadziesiąt razy mniej szkodliwą alternatywę dla tradycyjnych papierosów, to nie można uznać jej za zdrową.
Szkodliwość IQOS, czyli są jakieś skutki uboczne ich regularnego palenie?
Skutki uboczne palenia IQOS być może istnieją, ale aktualnie nie są znane. Podgrzewane papierosy to stosunkowo nowy produkt i na razie nie było możliwe przebadanie ich oddziaływania na użytkowników, stosującym IQOS-y regularnie i przez długi okres czasu.
Jeśli chodzi o szkodliwość IQOS, opinie lekarzy są niejednoznaczne. Wynika to m.in. z tego, że badania nad wpływem podgrzewanych papierosów na organizm człowieka trwają dopiero 10 lat. A jak mówi prof. dr hab. n. med. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska, kierownik i twórczyni pierwszego w Polsce Zakładu Farmacji Klinicznej i Opieki Farmaceutycznej na Wydziale Farmacji Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego:
To zbyt krótko, żeby można było stwierdzić nieszkodliwość IQOS-a dla zdrowia. Całkowicie zgadzam się z onkologami, którzy podkreślają, iż czas inicjacji nowotworu może wynosić nawet 20-30 lat. Dziś IQOS uznajemy za istotnie mniej szkodliwy, ale niewykluczone, że za następne 10 lat będziemy musieli zmienić zdanie.
Rzuć palenie. Nowy eksperyment pokazuje, jak 30 paczek papierosów robi z płuc miazgę