×

Dominika ma staż na ginekologii. Ostatniej pacjentki nie zapomni do końca życia

Dominika jakiś czas temu rozpoczęła swój staż na oddziale ginekologiczno-położniczym. Jednak pewna sytuacja sprawiła, że postanowiła zmienić specjalizacje i nie wiązać swojej przyszłości z tym zawodem. Wszystko przez to, że Polki są bardzo zaniedbane.

„Polki są bardzo zaniedbane”

źródło: canva

źródło: canva

Idąc na studia medyczne tak naprawdę nie wiedziałam, co chcę konkretnie robić. Bardziej przyświecała mi myśl o pomaganiu w jakiejkolwiek formie. Mogę być pediatrą, kardiologiem albo zrobić specjalizację z urologii. Aktualnie odbywam staż na oddziale ginekologiczno-położniczym, ale już wiem – to raczej nie dla mnie.

Dlatego też Dominika postanowiła podzielić się swoimi przeżyciami, mając nadzieję, że jej doświadczenia skłonią panie do tego, aby przykładamy większą uwagę do higieny intymnej.

źródło: canva

źródło: canva

Postanowiłam opisać moje wrażenia nie po to, żeby się nad kimkolwiek pastwić. Raczej zwrócić uwagę na problem, który ma naprawdę ogromną skalę. Nie przypuszczałam, że nasze rodaczki są aż tak zaniedbane. Na pierwszy rzut oka XXI wiek – fajne włosy i modne ciuchy, a między nogami raczej XIX…

To zaskakujący widok dla młodej studentki, gdyż uważała, że pacjentki przychodzące na wizytę przygotują się do niej.

Zamiast tego codziennie oglądam te wszystkie zarośnięte łona. Serio, zupełnie tak, jak gdyby nie wynaleziono jeszcze maszynki do golenia. Zdecydowana mniejszość pacjentek coś z tym robi. Niektóre przycinają, a nieliczne normalnie się depilują. Cała reszta – busz. I to taki, że czasami trudno zrobić badanie. Najpierw trzeba się przedzierać przez ten gąszcz. Później te włosy i tak wchodzą do środka.

źródło: canva

źródło: canva

Jednak ostatnia pacjentka wywarła na niej największe wrażenie, niestety negatywne.

Hitem była ostatnia wizyta – kobieta zapomniała, że od dwóch dni nosi tampon i lekarz przy mnie go usuwał. Przykleił się na amen.

Dominika nie zdawała sobie sprawy, że stan higieny Polek jest tak bardzo zły. Nie chodzi tylko o kobiety starsze, ale również te młode.

źródło: canva

źródło: canva

O zapachach nie wspominam. Zazwyczaj mój nos tego nie wytrzymuje. Podmywają się może raz na tydzień.

Mamy nadzieję, że te wyznania dadzą niektórym paniom do myślenia i zaczną zwracać większą uwagę na higienę okolic intymnych. A już szczególnie przed wizytą u ginekologa.

Źródła: www.popularne.pl

Może Cię zainteresować