×

Ruszyły badania szczepionki przeciw COVID-19 w formie sprayu do nosa. Zapowiada się obiecująco

Sytuacja epidemiologiczna w Polsce na dzień dzisiejszy wydaje się być pod kontrolą. Nie mniej jednak eksperci wciąż nie wykluczają czwartej fali zakażeń. Wystarczy spojrzeć na sytuację na świecie, gdzie wciąż są państwa, w których każdego dnia przybywa tysiące nowych zakażeń. Nic więc dziwnego, że badacze nie spoczywają na laurach i wciąż pracują nad rozwiązaniami, które pozwoliłyby ograniczyć transmisję wirusa do minimum. Badania kliniczne nad szczepionką w postaci sprayu do nosa są tego najlepszym dowodem.

Australijska firma Nucleus Network z Brisbane prowadzi badania kliniczne nowego typu szczepionki przeciwko COVID-19. Szczepionki, która ma być podawana w postaci sprayu do nosa w celu zapobiegania rozprzestrzeniania się patogenu do płuc. Czy będzie równie skuteczny co dostępne obecnie tradycyjne szczepionki?

Szczepionka przeciwko COVID-19 w postaci sprayu do nosa

Czy szczepionka w postaci sprayu do nosa może być skuteczniejsza niż szczepionka domięśniowa koncernu AstraZeneca czy Pfizer? Zdaniem naukowców jest to możliwe. Zalet szczepionki w postaci sprayu wydaje się być jednak więcej. Przede wszystkim będą mogli stosować ją ludzie, którzy boją się ukłucia igieł, przez co nie decydują się na zaszczepienie w tradycyjny sposób. Ponadto wiele osób obawia się skutków ubocznych dostępnych obecnie szczepionek. W przypadku sprayu do nosa wszelkie wątpliwości i obawy wydają się być dużo mniejsze.

Działanie sprayu do nosa przeciwko COVID-19

Dyrektor medyczny Nucleus Network, Paul Griffin, powiedział, że australijski preparat ma na celu przede wszystkim obniżenie ryzyka zakażenia, podczas gdy dostępne obecnie szczepionki mają za zadanie przede wszystkim bronić ludzi przed powikłaniami po COVID-19.

Główna korzyść polega na tym, że gdy podajemy szczepionkę tą samą drogą, jaką patogen lub wirus dostają się do organizmu, to zwiększa jej skuteczność i mamy nadzieję, że faktycznie zapobiega ona przedostawaniu się wirusa – wyznał Griffin

Sytuacja w Australii

W Australii dopuszczone do stosowania są dwie szczepionki przeciwko COVID-19 – szczepionka koncernu AstraZeneca i Pfizen/BioNTech. Do końca roku tamtejsze władze planują zakończyć akcję szczepień.

W Australii odnotowano dotychczas 30 331 przypadków zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 i 910 zgonów.

________________________

*zdjęcia mają charakter poglądowy

Źródła: PAP
Fotografie: www.flickr.com

Może Cię zainteresować