×

Zakwasy po treningu zniechęcają Cię do ćwiczeń? Wiemy jak im zaradzić!

Zakwasy to uczucie, którego każdy wolałby uniknąć po treningu. Niestety nie zawsze jest to możliwe. Duży problem z bólem mięśni po intensywnych ćwiczeniach maja szczególnie początkujący, choć nie oznacza to, że wprawieni sportowcy nigdy się z nim nie zmagają. Jak sobie radzić z tą dolegliwością? Czy istnieje skuteczny sposób na zakwasy?

Reklama

Zakwasy – co to takiego?

źródło: canva

źródło: canva

Pierwszym etapem szukania sposobu na zakwasy jest uświadomienie sobie czym one w ogóle są. Zakwasy to nic innego jak ból mięśni, który pojawia się w kolejnych dniach po treningu. Przyczyną powstawania zakwasów są tzw. mikrourazy zachodzące w strukturalnych włóknach mięśniowych. Ćwiczenia inicjują rozciąganie mięśni powodując liczne uszkodzenia tkanki mięśniowej. Dolegliwość może doskwierać nam od 2 do 3 dni, choć przy większych urazach włókien może dokuczać jeszcze dłużej.

Wiele osób twierdzi, że zakwasy to dobry znak, że mięśnie zaczęły porządnie pracować. Jednak nasz organizm zaprogramowany jest w ten sposób, że ból ma być oznaka pewnych nieprawidłowości. Zakwasy powstają na skutek urazów włókien mięśniowych. Są one zwykle następstwem wprowadzenia w mocniejszy ruch mięśni, które dotychczas były zastane. Dlatego sposobów na zakwasy warto szukać jeszcze przed treningiem, a nie dopiero po.

Reklama

Zakwasy – jak im zapobiegać?

źródło: canva

źródło: canva

Najlepszą metodą na uniknięcie zakwasów są regularne ćwiczenia i stopniowe zwiększanie intensywności oraz obciążenia. Trening nie powinien być zbyt szybki ani intensywny, jeśli dopiero zaczynamy.

Nie można rezygnować z rozgrzewki, która pobudza mięśnie do dalszego wysiłku. Powinna ona trwać przynajmniej 5 minut i angażować wszystkie partie ciała.

Reklama
źródło: canva

źródło: canva

Istotne jest także rozciąganie po treningu, którego czas również powinien wynosić ok. 5 minut. Podczas ćwiczeń nie wolno zapominać o prawidłowym oddychaniu, dzięki któremu mięśnie zostaną odpowiednio dotlenione.

źródło: canva

źródło: canva

Zakwasy – pamiętaj o wodzie

Woda to sprzymierzeniec w walce z zakwasami. Po treningu jesteśmy odwodnieni, dlatego prowadząc aktywny tryb życia powinniśmy pić dość dużo wody. Oczyszcza ona organizm z toksyn i tworzy środowisko dla zachodzących w nim procesów, dlatego może pomóc uniknąć bólu ud, ramion, brzucha i innych partii ciała.

źródło: canva

źródło: canva

Prysznic, w którym wykorzystujemy na przemian zimny i gorący strumień również jest zbawienny dla mięśni. Dzięki niemu poprawia się krążenie i ustępują skurcze. Jeśli nie mamy takiej możliwości weźmy gorącą kąpiel. Lód to również dobry sposób na ból mięśni. Paczkę kostek lodu należy położyć na obolałe partie ciała. Niska temperatura powinna choć na jakiś czas ukoić ból. Kurację lodem można powtarzać kilka razy aż zakwasy całkowicie nie ustąpią.

Reklama

Zakwasy – pij sok z wiśni

Według licznych badań sok z wiśni łagodzi zakwasy. Wynika to z obecnych w nim związków takich jak antocyjany o działaniu antyoksydacyjnym. Sprawiają one, że wolne rodniki nie ulegają utlenieniu. Sok z wiśni najlepiej pić nie tylko gdy zakwasy już nas dopadną, ale jeszcze przed treningiem. Jeśli ćwiczymy sięgajmy po ten napój jak najczęściej. Jest nie tylko smaczny, ale również pomaga w odbudowie zniszczonych włókien i zapobiega powstawaniu stanów zapalnych.

Zakwasy – sauna i masaż

źródło: canva

źródło: canva

Na zakwasy świetnie działa również sauna. Pod wpływem panującej tam temperatury poprawia się krążenie, dzięki czemu do mięśni dociera większa ilość tlenu. Bardzo dobrym sposobem jest masaż. Odpowiednie uciskanie obolałych partii ciała zmusi naczynia krwionośne do pracy i intensywniejszego zaopatrywania organizm w tlen.

Reklama

Może Cię zainteresować

Reklama