Smog zwiększa ryzyko choroby Alzheimera. Trzeba jak najszybciej ograniczyć emisje zanieczyszczeń

Oddychamy od chwili urodzin aż do chwili śmierci. Jest to fundamentalna i stała potrzeba wszystkich organizmów żywych, dlatego tak ważna jest jakość powietrza, którym oddychamy. Okazuje się, że czyste powietrze ma jeszcze bardziej istotny wpływ dla naszego zdrowia, niż mogłoby nam się wydawać, dlatego powinniśmy jak najszybciej ograniczyć emisję zanieczyszczeń. Wnioski przedstawione na międzynarodowej konferencji naukowej mówią wyraźnie: smog zwiększa ryzyko demencji i choroby Alzheimera.

Czym jest smog?

Smog jest niczym innym jak zanieczyszczeniem powietrza wynikającym z działalności człowieka w połączeniu z niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi (przede wszystkim mgłą). Potocznie za smog uznaje się rodzaj specyficznej, unoszącej się chmury. „Polski smog” składa się przede wszystkim z tlenków węgla, azotu, siarki, benzo(a)piernu i szkodliwych pyłów PM10 i PM2,5.

Wpływ smogu na zdrowie człowieka

Badania Światowej Organizacji Zdrowia wskazują, że zanieczyszczone powietrze może nawet o 30% zwiększać ryzyko wystąpienia niebezpiecznych dla życia nowotworów, takich jak nowotwór płuc, zatok, jamy ustnej, gardła, krtani, przełyku czy nerek. Nowotwory to jednak nie jedyne zagrożenie, jakie niesie za sobą długotrwały kontakt ze smogiem. Kolejnym zagrożeniem jest przewlekła obturacyjna choroba płuc (POCHP). Istnieją również badania, które potwierdzają wpływ smogu na zwiększone ryzyko patologii ciąży.

Raport Strategia walki ze smogiem podaje, że w Polsce z powodu smogu może umierać nawet 48.270 osób rocznie. Dla porównania w wypadkach samochodowych w naszym kraju ginie średnio 3.100 w skali roku.

Smog zwiększa ryzyko demencji i choroby Alzheimera

Poprawa jakości powietrza ma korzystny wpływ na pracę mózgu (wskazywało na to kilka wcześniejszych badań) i zmniejsza ryzyko zachorowania na demencję. To z kolei wnioski, które zostały przedstawione podczas międzynarodowej konferencji stowarzyszenia na rzecz walki z chorobą Alzheimera (Alzheimer’s Association International Conference).

Badania prowadzono w grupie kobiet w wieku między 74 a 92 lat, zamieszkujących w Stanach Zjednoczonych. Do jakich wniosków doszli badacze? Naukowcy ustalili, że poziom zanieczyszczeń wiąże się z poziomem białka odpowiedzialnego za rozwój demencji.

Z pierwszej pracy wynika, że niższe o 10% zanieczyszczenie pyłami zawieszonymi o średnicy nie większej niż 2,5 mikrometra (PM2,5) przekłada się na niższe o 14% ryzyko demencji u kobiet niezależnie od wieku wykształcenia, miejsca zamieszkania, a także współwystępowania innych chorób. PM2,5 uchodzi za najdrobniejszy, a zarazem najgroźniejszy pył. Bez problemu wnika ona do układu oddechowego, a następnie osadza się na jego ściankach.

Na ryzyko zachorowania na demencję i chorobę Alzheimera przekłada się również poziom dwutlenku węgla w powietrzu. Eksperci obliczyli, że spadek poziomu dwutlenku węgla w powietrzu o 10% oznaczałby aż o 26% niższe ryzyko demencji, co stanowi znaczącą różnicę. Przełożyłoby się to również na ogólne funkcje poznawcze, pamięć oraz skupienie.

Czyste powietrze sposobem na zapobieganie demencji i chorobie Alzheimera

Od pewnego czasu wiemy, że zanieczyszczenia powietrza szkodzą zdrowiu, w tym kondycji mózgu. Wiemy też, że mają związek z odkładaniem się złogów beta-amyloidu w mózgu… To, co nas cieszy, to dane, które wskazują na to, że poprawa jakości powietrza może ryzyko demencji zmniejszyć. Dane te dowodzą, jak ważna jest polityka i działania administracji publicznej, lokalnej oraz biznesu w celu redukcji zanieczyszczenia powietrza – wyjaśnia dr Claire Sexton ze stowarzyszenia Alzheimer’s Association

Wnioski naukowców potwierdzające wpływ smogu na rozwój demencji i choroby Alzheimera mówią jasno, że musimy zrobić wszystko, aby możliwie w jak najkrótszym czasie ograniczyć emisję zanieczyszczeń. Tylko w ten sposób uratujemy naszą planetę i nas samych. W przeciwnym razie może się to dla nas naprawdę źle skończyć.

________________________

*zdjęcia mają charakter poglądowy