Robisz zwykłe brzuszki? Zmodyfikuj je, a dolna fałdka na brzuchu odejdzie w zapomnienie
Gdybyśmy zapytali Was o jedno ćwiczenie, które kojarzy Wam się z treningiem mięśni brzucha, znaczna większość z Was prawdopodobnie odpowiedziałaby krótko: brzuszki. Niewątpliwą zaletą tego ćwiczenia jest fakt, że rodzajów brzuszków jest pełno: skośne, proste, na ławeczce, piłce, z wykorzystaniem drążka itd.. Oczywiście każdy z nich daje nieco inne efekty, dlatego żeby schudnąć lub uzyskać „kaloryfer”, warto poznać jak najwięcej technik robienia brzuszków. Dzisiaj skupimy się na jednej z nich.
Fałka w dolnej części brzucha
Zdarza się, że nawet szczupli panowie czy panie zauważają fałdkę odkładającą się na dolnej części brzucha. Chcąc się jej pozbyć nie wystarczy jedno ćwiczenie. Trening, któremu towarzyszy odpowiednia zbilansowana dieta, musi angażować wszystkie partie mięśniowe, a zwłaszcza dolne partie mięśni brzucha. Angażujących ją do pracy ćwiczeń jest pełno. Nie mnie jednak wystarczy odpowiednio zmodyfikować dobrze znane wszystkim brzuszki, aby ta część ciała zapracowała zdecydowanie mocniej.
Jak powinny wyglądać tego typu brzuszki?
Modyfikacja nie jest skomplikowana. Wystarczy zmienić tylko ustawienie nóg. Aby bardziej zaangażować dolne partie mięśni brzucha, wystarczy podczas robienia brzuszków podnieść nogi. I teraz możliwości jest kilka w zależności od Twojego stopnia zaawansowania. Wersja dla osób początkujących to ta z ugiętymi nogami. Jeśli natomiast myślisz, że stać Cię na więcej, spróbuj wersji trudniejszej z wyprostowanymi, uniesionymi tuż na ziemią nogami. Mając uniesione nogi, poprzez oderwanie obręczy barkowej od podłoża będziesz będziesz bardziej spinać brzuch, a zwłaszcza jego dolną część.
Liczba powtórzeń
Ciężko jednoznacznie powiedzieć, jaka liczba powtórzeń będzie optymalna. Nie mniej jednak możesz postawić sobie pewnego rodzaju miesięczne wyzwanie. Rozpiskę znajdziesz poniżej:
- Dzień 1: 20,
- Dzień 2: 25,
- Dzień 3: 30,
- Dzień 4: 35,
- Dzień 5: odpoczynek
- Dzień 6: 40,
- Dzień 7: 45,
- Dzień 8: 50,
- Dzień 9: 55,
- Dzień 10: odpoczynek,
- Dzień 11: 40,
- Dzień 12: 45,
- Dzień 13: 50,
- Dzień 14: 55,
- Dzień 15: odpoczynek,
- Dzień 16: 60,
- Dzień 17: 65,
- Dzień 18: 70,
- Dzień 19: 75,
- Dzień 20: odpoczynek,
- Dzień 21: 80,
- Dzień 22: 85,
- Dzień 23: 90,
- Dzień 24: 95,
- Dzień 25: odpoczynek,
- Dzień 26: 100,
- Dzień 27: 105,
- Dzień 28: 110,
- Dzień 29: 115
O czym należ pamiętać?
Robiąc brzuszki:
- nie ciągnij głowy rękoma – ręce mają być jedynie wsparciem, a cały ruch ma wychodzić od spinania mięśni brzucha
- nie przesadzaj z ilością powtórzeń – jeśli będziesz robić tego brzuszki w nieskończoność z nadzieją, że lada moment pojawi Ci się na brzuchu „kaloryfer” i zostanie już tam z Tobą na zawsze, to jesteś w błędzie. Robiąc setki brzuszków możesz nabawić się przeciążenia kręgosłupa, a tego z pewnością wolałbyś uniknąć
- nie rób brzuszków na prostych plecach – robiąc brzuszki kręgosłup powinien się zwijać kręg po kręgu. W przypadku kiedy robisz brzuszki na prostych plecach, podobnie jak we wcześniejszym przypadku, możesz się nabawić bóli kręgosłupa
- nie odrywaj odcinka lędźwiowego – robiąc brzuszki mocno napinaj brzuch i staraj się za wszelką cenę docisnąć odcinek lędźwiowy kręgosłupa do podłoża. Po raz kolejny chodzi o dobro Twoich pleców