×

Co pandemia zmieniła w naszym życiu seksualnym? Ekspert zabrał głos

Pandemia koronawirusa wywróciła życie milionów ludzi do góry nogami. Podczas gdy niektórym przyszło stoczyć walkę na śmierć i życie z chorobą, inni stracili pracę, a jeszcze inni dostrzegli w tym wszystkim szansę wykorzystując ten wyjątkowy czas na zarobienie ogromnej sumy pieniędzy. Tymczasem przenieśmy się do swoich domowych zaciszy, a właściwie sypialni, bowiem seks, a raczej aktywność seksualna w czasie pandemii stawia mnóstwo pytań.

Jak zmieniło się życie seksualne ludzi w tym trudnym okresie? Czy czas izolacji sprzyja cybermasturbacji? Czy pary spędzające ze sobą praktycznie 24h/dobę w domu mają większą ochotę na zbliżenie czy może wręcz przeciwnie? Przyjrzyjmy się temu z bliska

„Na aktywność seksualną możemy spoglądać z różnych stron…”

Głos w sprawie aktywności seksualnej w czasach pandemii zabrał prof. Krzysztof Nowosielski, ginekolog i seksuolog.

Na aktywność seksualną możemy spoglądać z różnych stron. Dla tych, którzy mają stałego partnera i są na początku relacji (i mieszkają razem) może to być okres eksperymentów, gry wstępnej z wykorzystaniem maseczki (gdziekolwiek będzie zakładana). U tych par buzuje namiętność, hormony, oksytocyna i inne neuroprzekaźniki prowadzące do seksualnej rozkoszy

Zdaniem eksperta wiele zależy od tego, czy para mieszka razem czy też nie. Jeśli nie, możliwości może być kilka. Okres pandemii może stać się wówczas okresem masturbacji lub cybermasturbacji. W niektórych przypadkach może dochodzić do abstynencji seksualnej albo wręcz przeciwnie, nielegalnych spotkań seksualnych. Sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej w przypadku par mieszkających razem z długim stażem.

Pandemia SARS-CoV-2 może wiązać się ze stresem i przesytem drugą osobą, którą teraz widzą nieustannie. To może prowadzić do nieporozumień i pogorszenia jakości życia, w tym obszaru seksualnego. Widać to dobrze w badaniach pochodzących z Chin, które wykazały, że co 4 osoba ma mniejszą potrzebę odbywania stosunku seksualnego, co 3 mężczyzna i prawie co 2 kobieta mają obniżony poziom satysfakcji seksualnej, a ponad 30 proc. rzadziej się kocha – dodaje profesor

Co natomiast w sytuacji, kiedy jedna ze stron domaga się stosunku seksualnego, a druga nie? Zdaniem profesora może dojść do zmuszania przed partnera do aktywności seksualnej. Zmuszanie poprzez chociażby przemoc fizyczną, która może nasilać się w okresie izolacji. Osoba domagająca się seksu czuje się wówczas najczęściej bezkarna.

Kolejna i ostatnia już grupa osób to taka, która podejmuje się ryzykownych zachowań seksualnych. Zaliczyć możemy do nich częste zmiany partnerów seksualnych, seks z wieloma partnerami czy seks z nieznajomym.

Podsumowując

Nie można jednoznacznie stwierdzić, jak pandemia wpłynęła, wpływa czy też wpłynie na nasze życie seksualne. Część związków z pewnością na tym zyska i rozkwitnie seksualnie. W końcu będzie czas na realizację swoich fantazji seksualnych. Będą prawdopodobnie też takie pary, które nie przetrwają tej próby czasu.

Część samotnych będzie nadal rozkoszować się masturbacją, a uzależnieni od seksu albo zwiększą swoją aktywność albo będą walczyć z swoimi pragnieniami i ją ograniczą. Problemy będą zapewne zawsze, zmienią się tylko ich proporcje – podkreśla prof. Nowosielski

Do seksu w czasach pandemii odniósł się również jakiś czas temu prod. Zbigniew Lew-Starowicz. Jego zdaniem zbliżenie z drugą osobą może pomóc nam wzmocnić odporność.

Źródła: natemat.pl, 5mindlazdrowia.pl
Fotografie: pl.freepik.com

Może Cię zainteresować