Robił „deskę” przez blisko 10 godzin bez przerwy! Ustanowił nowy rekord Guinnessa
Gdzie są granice ludzkiej wytrzymałości, odporności na ból i cierpienie? Kiedy słyszymy o osiągnięciach takich jak to, wydaje nam się, że takich granic po prostu nie ma, no bo jak wytłumaczyć to, czego dokonał pochodzący z Australii Daniel Scali?
Daniel scali wytrzymał w pozycji tzw. deski dokładnie 9 godzin 30 minut i jedną sekundę ustanawiając tym samym nowy rekord Guinnessa
Australijczyk Daniel Scali dokonał wręcz niemożliwego – wytrzymał w pozycji planku bez przerwy 9 godzin 30 minut i jedną sekundę. Jakby tego było mało, mężczyzna cierpi na CRPS, czyli kompleksowy zespół bólu regionalnego – chorobę, która objawia się bólem i obrzękiem kończyny. Finalnie próba pobicia rekordu była Scali’ego jeszcze większym wyzwaniem. Mężczyzna miał jednak coś do udowodnienia sobie i innym…
Do osób zmagających się z CRPS, mam nadzieję, że moja próba pokazała, iż mimo codziennego cierpienia nadal można osiągnąć swoje cele! – napisał Scali
By zminimalizować ryzyko uciążliwego bólu, Daniel podjął próbę pobicia rekordu w specjalnej opasce uciskowej na lewym ramieniu.
Scali nie ukrywa, że udana próba pobicia rekordu kosztowała go mnóstwo sił i wyrzeczeń.
To była najtrudniejsza deska, jaką kiedykolwiek zrobiłem, ale dałem z siebie absolutnie wszystko… Po 14 minutach moje uda zaczęły płonąć i wiedziałem, że to będzie piekielna jazda – dodaje
Wcześniejsza próba była nieudana
Scali podjął pierwszą próbę pobicia rekordu świata już w czerwcu. Próba nie została jednak uznana ze względu na „problemy techniczne”.
Poprzedni rekord
Wcześniejszy rekord w utrzymaniu planku na czas należał do George’a Hooda z USA, którzy wytrzymał w pozycji „deski” przez 8 godzin 15 minut i 15 sekund. Co ciekawe, zrobił to w wieku… 62 lat! Rekord George’a został więc pobity o ponad godzinę.
Czy nowy rekord jest jeszcze do pobicia? Swoją drogą ile czasu jesteś w stanie wytrzymać w pozycji planku?
W serwisie YouTube znajdziecie nagranie, które pokazuje przebieg próby Australijczyka. Publikujemy je poniżej: