×

Blizna na jej twarzy nie chciała się zagoić. Wkrótce lekarz postawił diagnozę

Kto by pomyślał, że choroba, przez którą przeszła jako mała dziewczynka, może mieć tak ogromny wpływ na jej dorosłe życie. Wszystko zaczęło się, kiedy miała zaledwie 5 lat. Dzisiaj skończyła już 32. rok życia, a na swoim koncie ma walkę z nowotworem skóry, który rozwinął się z blizny po ospie wietrznej.

Krosta, która nie chciała się zagoić

32-letnia Louise Thorell pochodzi z Ashington w hrabstwie Northumberland w Wielkiej Brytanii. Horror kobiety rozpoczął się w 2018 roku. Zaczęło się od zdrapania krosty z prawej części twarzy, która, jak twierdzi, była” twardsza i bardziej świecąca” niż inne. Od tego momentu na twarzy Loise pozostała niewielka rana, która nie chciała się zagoić – powstawał strup, który następnie samoistnie odpadał z tą różnicą, że rana wciąż się nie zabliźniała, a wręcz przeciwnie, robiła się coraz większa.

Obserwowałam ranę przez kilka miesięcy, aż do momentu, kiedy doszło do infekcji… Moja rana powiększała się za każdym razem, gdy powstawał na niej kolejny strup – wspomina Louise

rak podstawnokomórkowy skóry

Przerażająca diagnoza

Zaniepokojona kobieta zwróciła się o pomoc do lekarza, który dokonał wstrząsającego odkrycia. Okazało się, że pacjentka ma raka podstawnokomórkowego skóry, który stanowi 75-80% przypadków nowotworów skóry w Wielkiej Brytanii i USA. W JAMA Dermatology czytamy, że wspomniany nowotwór może powstawać z blizn po poparzeniu, blizn po skaleczeniach, oparzeniach, tatuażach czy blizn chirurgicznych, a także z tych pozostawionych przez ospę wietrzna.

Thorell miała ospę wietrzną, gdy miała zaledwie pięć lat, i od tego czasu miała bliznę na prawym policzku. Wiele wskazuje więc na to, że organizm Louise zmagał się z nowotworem już od lat.

Leczenie

Louise przeszła operację w listopadzie 2019 roku. Problem okazał się wówczas większy, niż początkowo zakładano. Potrzeba było trzech zabiegów, aby pozbyć się wszystkich komórek rakowych z twarzy kobiety. Wycięte tkanki sprawiły, że na twarzy chorej pozostała wielka blizna, dlatego niezbędny okazał się przeszczep twarzy.

I choć na twarzy Louise wciąż widoczna jest blizna, która pozostanie z nią do końca życia, 32-latka nie ukrywa, że czuje się zdecydowanie lepiej mając świadomość tego, że jest zdrowa.

Przestroga dla innych

Zwracaj uwagę na wygląd swojej skóry. Wszelkie grudki, nierówności czy krosty, które wyglądają inaczej, niż wszystkie inne, powinny dać Ci do myślenia. Nie zwlekaj i udaj się do lekarza. Ja miałam mnóstwo szczęścia. Bóg nade mną czuwał, bo historia z krostą mogła skończyć się znacznie gorzej – apeluje Louise

Źródła: www.dailymail.co.uk
Fotografie: MDWfeatures / Louise Thor

Może Cię zainteresować