Powstał prototyp inteligentnej maseczki. Ma być najskuteczniejszą ochronę przed wirusami

Eksperci zapowiadają, że obowiązek zasłaniania ust i nosa pozostanie z nami na dłużej. Nie inaczej mówi się w wielu innych krajach na całym świecie. W końcu to maseczki są jednym z kluczowych środków do walki z rozprzestrzeniającą się pandemią. Nic więc dziwnego, że eksperci myślą nad udoskonaleniem maseczek i stworzeniem ich tzw. inteligentnych odpowiedników.

Czym nowe maseczki mają różnić się od swoich tradycyjnych odpowiedników? Czy inteligentne maseczki (tzw. smart) wyprą te jednorazowe i materiałowe, z których na dzień dzisiejszy korzysta znaczna część społeczeństwa? Bardzo możliwe, że już wkrótce poznamy odpowiedzi na te pytania, bowiem ich prototyp jest już gotowy!

Inteligentne maseczki – co to takiego?

Inteligentne maseczki to przede wszystkim alternatywa dla powszechnie dostępnych maseczek jednorazowych, do których nie wszyscy są w stanie się przyzwyczaić. Wiele osób narzeka, że nie zapewniają odpowiedniego komfortu, nie są dopasowane do twarzy lub też szybko zbiera się pod nimi wilgoć, przez co ich noszenie nie ma najmniejszego sensu. Eksperci nie bez powodu alarmują, że jeśli wilgotność powietrza jest duża, warto mieć przy sobie drugą maseczkę. Wszystko w trosce o nasze bezpieczeństwo, bowiem wielogodzinne noszenie jednej maseczki jednorazowej nie tylko przestaje chronić nas przed wirusem, ale także nie pozostaje bez wpływu na kondycję skóry.

Producenci wychodzą na przeciw potrzebom społeczeństwa i chcą opracować inteligentne, a przede wszystkim wygodniejsze maseczki stanowiące skuteczną ochronę przed zakażeniem COVID-19. Ich twórcy zapewniają, że te będą miały aż 99% skuteczności ochrony przed wirusami przenoszonymi drogą kropelkową. Gdyby tak faktycznie było, komunikacja z innymi ludźmi czy wykonywanie codziennych czynność znacznie ograniczyłoby transmisję wirusa.

Jak wygląda inteligentna maseczka?

Inteligentna maseczka została pozbawiona elastycznych gumek do mocowania, które mają tradycyjne maseczki. Wiele osób skarżyło się, że gumki potrafią się zerwać oraz że są niewygodne bowiem „wżynają” się w skórę. Ten problem wydaje się być właśnie rozwiązany. Ponadto maseczki smart są wyposażone w szybkę ochronną i system wentylacji wewnętrznej. Odpowiada za nią niewielki czujnik, który będzie monitorował cykl oddechowy i ciśnienie. Na podstawie gromadzonych danych będzie z kolei automatycznie regulował przepływ powietrza.

Dodatkową zaletą inteligentnej maseczki są zamontowane słuchawki douszne, przez co istnieje możliwość odebrania połączenia poprzez naciśnięcie jednego przycisku. Smart maseczka ma także wbudowany głośnik wzmacniający głos, co może mieć szczególne znaczenie dla osób pracujących głosem. Niemniej jednak inteligentne maseczki zostały stworzone z myślą o nas wszystkich. Dzięki nim otaczająca nas rzeczywistość ma przynajmniej w jakimś stopniu przypominać tą, w której żyliśmy przed pandemią.

Tak wyglądać mają inteligentne maseczki. Jak Ci się podobają?