×

Premier zapowiedział rewolucję w systemie zdrowia. „Nigdy nie było takiego procentowego sukcesu”

Premier Mateusz Morawiecki na dzień przed strajkiem służb ochrony zdrowia zapowiedział rewolucję w systemie zdrowia. Jakie zmiany mają zostać wprowadzone w Nowym Ładzie? Czy dzięki nim polska służba zdrowia, która na dzień dzisiejszy przeżywa potężny kryzys, wróci na właściwe tory?

Na służbę zdrowia wydawano jeszcze parę lat temu, w czasach platformy, 70 parę miliardów złotych. Wtedy wynagrodzenia dla budżetówki przez 6 lat stały w miejscu. My podnieśliśmy wydatki na służbę zdrowia do kwoty ponad 120 miliardów. Nigdy nie było takiego procentowego sukcesu – powiedział premier Mateusz Morawiecki

Zniesione limity do specjalistów

Premier zapewnił, że dzięki zmianom będziemy krócej czekać na wizyty do specjalistów (od początku lipca zniesione zostały limity do lekarzy specjalistów w opiece ambulatoryjnej i w niektórych świadczeniach w sieci kardiologicznej) i szybciej otrzymamy wyniki badań. Podczas swojego wystąpienia przypomniał także o programie Profilaktyka 40+, w związku z którym każdy Polak powyżej 40. roku życia począwszy od 1 lipca może otrzymać bezpłatny pakiet badań, m.in. morfologię krwi, stężenie cholesterolu, ocenę funkcji wątroby, kreatyninę i badanie ogólne moczu, a mężczyźni mogą wykonać badanie PSA (w kierunku raka prostaty). Bezpłatne badania mają pomóc w odbudowie zdrowia po epidemii, które w przypadku wielu osób zostało mocno nadszarpnięte w wyniku wielu różnych schorzeń.

Premier wrócił również pamięcią do czasów rządów PO, kiedy limitowano dostępność do lekarzy specjalistów.

To nie jest sytuacja jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ze od razu znikną wszystkie kolejki, ale od tego się zaczyna – uprzedził Morawiecki

7% środków PKB na służbę zdrowia w ciągu 7 lat

Mateusz Morawiecki zapowiedział również zwiększenie finansowania służby zdrowia i wzrost wynagrodzeń dla pracowników tego sektora. Jak to argumentował? Stwierdził, że rząd PIS będzie starał się podnosić wynagrodzenia „żeby najlepsi, wspaniali medycy, służba zdrowia, panie pielęgniarki, lekarze panie salowe mogli w spokoju skupić się na leczeniu”. Konkretów wciąż jednak brak.

Premier wspomniał także o powstawaniu nowoczesnych placówek medycznych, terapiach i usługach medycznych, które nie będą odstawać od tych oferowanych w wysokorozwiniętych krajach europejskich.

Będziemy przeznaczać kolejne miliardy złotych, to obiecuję. Może nawet powyżej 10 miliardów rocznie na służbę zdrowia – wyjaśnił premier

Mateusz Morawiecki dodał także, że jest świadomy strajku medyków, który już jutro rozpocznie się w Warszawie.

„Biały strajk”

11 września do Warszawy przyjadą pracownicy służby zdrowia z całego kraju. 11 samorządów zawodów medycznych i przedstawiciele związków zawodowych zrzeszonych w branży ochrony zdrowia zamierza strajkować na ulicach stolicy domagając się od rządu wyższych nakładów na ochronę zdrowia i godnych wynagrodzeń. Podwyżki mają na celu m.in. zahamowanie emigracji zagranicznej i wewnętrznej (do sektora prywatnego) pracowników opieki zdrowotnej, a także zmotywowanie rządu do zwiększenia liczby pracowników systemu ochrony zdrowia do poziomów średnich w krajach OECD i UE. Sytuacja jest bowiem dramatyczna.

Pracowników ochrony zdrowia jest w naszym kraju około 485 tysięcy. Wielu z nas pracuje długo i ciężko za zbyt niskie stawki. Przypłacamy ten trud naszym zdrowiem. Ciągłe przemęczenie jest też ryzykiem dla zdrowia naszych pacjentów i odbija się bardzo negatywnie na kształt relacji między pacjentami i personelem – piszą aktywiści z Porozumienia Rezydentów

Publicznej służbie zdrowia w Polsce grozi potężny kryzys. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, niemal 280 placówek będzie musiało zostać zamkniętych z powodu braku rąk do pracy.

________________________

*zdjęcia mają charakter poglądowy

Źródła: zdrowie.wprost.pl

Może Cię zainteresować