8-krotnie przekroczona norma pestycydów dostępna w polskich sklepach. Jabłka nas trują
Polskie jabłka, pestycydy w nich zawarte sprawiły, że zostały one wycofane ze sklepów szwedzkiej sieci handlowej.
Owoce z Polski przekroczyły aż 8-krotnie dopuszczalny poziom pestycydów
ICA to szwedzka sieć supermarketów, która sprzedawała polskie jabłka. Nic dziwnego, że zdecydowali się na nasz produkt, w końcu nasze jabłka są jednymi z najsmaczniejszych!
Jednak nie tym razem. Polskie jabłka, pestycydy, które przekroczyły dopuszczalna normę zostały wycofane ze sprzedaży.
Aż 19 ton jabłek zawiera ponadnormatywną ilość szkodliwych dla zdrowia chemikaliów
Czuje się odrobinę zdegustowana i zmartwiona tym faktem. Pewnie zastanawiasz się jak prawda o jabłkach wyszła na jaw?
Odmianę jabłek Paulared pochodzącą z Naszego Kraju zbadała Narodowa Agencja Żywności w Szwecji.
Polskie jabłka, pestycydy – Badania pokazały, że poziom chloropiryfosu w owocach jest przekroczony 8-krotnie
W jednym kilogramie jabłek z Polski wykryto 0,8 miligrama substancji, gdzie szwedzka norma dopuszcza 0,01 miligrama.
Chloropiryfos mi nic nie mówił, ale z znalazłam informacje, które powodują, że stosuje się go od połowy lat 60. XX wieku i ma za zadanie chronić rośliny przed szkodnikami. Jednak nie można udawać, że jest dobry dla ludzkiego organizmu.
Może być on dla człowieka przyczyną uszkodzeń mózgu!
Dobrze, wiemy już, że Szwedzi nie zgodzili się na taki układ i podziękowali nam z polskie jabłka… Jednak co z nami?
Polskie jabłka, pestycydy – W polskich sklepach nadal możemy kupić jabłka z wysoką zawartością chemikaliów
Uwielbiam te owoce, ale nie wiem już, czy mogę je kupować bez wyrzutów sumienia, że zatruwam swój organizm. Potrzebuję Waszej opinii i pomocy – czy kupujecie jabłka w polskich sklepach?
