×

Polacy nie są zadowoleni z opieki medycznej. Na co najczęściej się skarżą?

Biuro Rzecznika Praw Pacjenta od stycznia do marca br. otrzymało około 3 tys. zgłoszeń pisemnych oraz ponad 33 tys. telefonów ze skargami pacjentów na służbę zdrowia. Najbardziej niepokojące jest to, że skarg z roku na rok przybywa. Co jest tego przyczyną i na co najczęściej skarżą się pacjenci?

Gdy temat rozmowy dotyczy służby zdrowia, mało który Polak wypowiada się pozytywnie. Wskazuje to na poważny problem, któremu należałoby przyjrzeć się bliżej. Do biura Rzecznika Praw Pacjenta wpływa coraz więcej skarg. W porównaniu z rokiem 2019 liczba zażaleń wzrosła o ponad 90%.

źródło: freepik

źródło: freepik

Spójrzmy na statystyki

W pierwszym kwartale tego roku Biuro Praw Pacjenta odbyło 33 tys. rozmów telefonicznych z pacjentami niezadowolonymi z jakości świadczonych im usług przez służbę zdrowia. Jest to o 6% mniej niż porównując dane z ubiegłym rokiem, jednak o wiele więcej niż w 2020 i 2019.

Wyniki z poszczególnych lat mogą być związane z różną dostępnością do świadczeń zdrowotnych przed pandemią, na jej początku i w trakcie. Wskazują one, iż pacjenci coraz lepiej znają swoje prawa i wiedzą, kiedy może dochodzić do ich łamania. Wydaje się, że składanie skargi pisemnej jest ostatecznością. Najczęściej to wypadkowa wielu czynników, choć zdarzają się także działania podejmowane pod wpływem impulsu – wyjaśnia dr Dominik Olejniczak z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Na co Polacy skarżą się najczęściej?

źródło: freepik

źródło: freepik

BPP podało dokładne statystyki czego najczęściej dotyczyły skargi:

2022 roku
– zapobiegania i przeciwdziałania COVID-19 – 20 proc.,
– POZ – 19 proc.,
– lecznictwa szpitalnego – 18 proc.
2021 roku
– POZ – 34,9 proc.,
– lecznictwo szpitalne – 13 proc.,
– AOS (Ambulatoryjna opieka zdrowotna) – 10 proc.
2020 roku
– POZ – 24 proc.,
– AOS – 23 proc.,
– lecznictwo szpitalne – 22 proc.,
2019 roku
– lecznictwo szpitalne – 24 proc.,
– AOS – 20 proc.,
– POZ – 15 proc..

Epidemia miała wypływ na metodykę i organizację udzielania świadczeń. W ramach POZ wprowadzono obowiązek zapewnienia pacjentom możliwości skorzystania z teleporad. Był to nowy standard opieki zdrowotnej. Pacjenci interweniowali m.in. w sprawie braku możliwości skorzystania z osobistych wizyt u lekarza POZ. To wpłynęło na większą ilość skarg i interwencji w stosunku do podstawowej opieki zdrowotnej, co było sytuacją odwrotną niż w 2019 roku, kiedy najwięcej zgłoszeń dotyczyło leczenia szpitalnego – komentuje radca prawny dr Karolina Mazur.

Koronawirus wpłynął praktycznie na każdą dziedzinę życia, a w szczególności na służbę zdrowia. Prawdopodobnie jeszcze przez długi czas będziemy odczuwali jego skutki.

Które województwa najczęściej składają skargi?

Pierwsze miejsce zajmuje województwo mazowieckie – 20 procent wszystkich skarg. Zaraz po nim jest woj. śląskie – 15% i dolnośląskie – 10%. W ubiegłych latach było podobnie.

Mazowieckie i śląskie to najludniejsze województwa w kraju. To przekłada się na liczbę podmiotów udzielających świadczeń zdrowotnych, a w konsekwencji – na ilość wykonywanych usług. Oddziały wojewódzkie NFZ dysponują tam również największą wartością zakontraktowanych i realizowanych świadczeń. Do tego wysoka świadomość pacjentów mieszkających w tych województwach odnośnie swoich praw skutkuje dużym wpływem skarg – wyjaśnia dr Karolina Mazur.

Teraz możemy jedynie mieć nadzieję, że w związku z zakończeniem pandemii statystyki te będą się zmniejszać.

Źródła: www.poradnikzdrowie.pl

Może Cię zainteresować