Rak jelita grubego jest jednym z najczęściej diagnozowanych nowotworów. Niestety ponad połowa osób, która słyszy tę diagnozę, umiera. Wszystko dlatego, że konwencjonalne metody leczenia, takie jak chirurgia i chemioterapia nie są w stanie wyleczyć każdego. Co więcej, mają także skutki uboczne…
Promień nadziei na horyzoncie…
Amerykańscy naukowcy z University of Adelaide opublikowali na łamach Journal Cancer Research wyniki badań, które dają nadzieję na zwiększenie liczby osób wygrywających tę ciężką batalię. Okazuje się, że kwas laurynowy zawarty w oleju kokosowym ma właściwości, które niszczą komórki nowotworowe.

W ciągu 2 dni zabija aż 90% komórek rakowych!
Doświadczenie przeprowadzono jednak na płytkach Petriego, w hermetycznych warunkach, a nie na żywym organizmie. Niestety, brakuje środków finansowych, aby przeprowadzać dalsze badania. Nie jest to bowiem w interesie firm farmaceutycznych, które chcą sprzedawać swoje produkty w takich samych lub nawet większych ilościach, niż do tej pory…

Olej kokosowy ma też wiele innych wspaniałych właściwości zdrowotnych. Chroni przed chorobami, a niektóre z nich może nawet leczyć. W szczególności, jeśli chodzi o osteoporozę, opryszczkę, Alzheimera oraz kilka rodzajów nowotworów.
Pomaga też w łagodzeniu skutków ubocznych chemioterapii.

Olej kokosowy jest więc cudowną bronią przeciw chorobom, a także niezwykłym kosmetykiem. Ba! Tak naprawdę jest wspaniały do wielu rzeczy!