×

Naukowcy ustalili, jak długo trwa odporność na COVID-19. To mniej niż pół roku

Ponowne zakażenie wirusem SARS-CoV-2 jest możliwe. Dzieje się tak, ponieważ poziom przeciwciał wytworzonych przez organizm spada wraz z upływem czasu. Czy możemy zatem jednoznacznie powiedzieć, że odporność na koronawirusa jest chwilowa? Jeśli tak, to jak długo trwa ochrona po przejściu zakażenia COVID-19? Odporność na koronawirusa postanowili zbadać naukowcy z Portugalii, którzy wykazali, że przeciwciała mogą być obecne nieco dłużej, niż wynikało to ze wcześniejszych badań.

Przypomnijmy, że na początku września w amerykańskim piśmie naukowym „New England Journal of Medicine” opublikowano informację, że przeciwciała COVID-19 we krwi występują przez co najmniej 4 miesiące od momentu zakażenia. Jakie zdanie na ten temat mają portugalscy naukowcy?

Przeciwciała mogą być obecne w organizmie ludzkim przez 5 miesięcy. Czy to dobra wiadomość?

Wyniki badań dotyczące obecności przeciwciał przeciw koronawirusowi SARS-CoV-2 w organizmie opublikował lizboński portal.

W badaniu wzięło udział 210 osób przebywających w portugalskich szpitalach. Na podstawie badań krwi pacjentów naukowcy ustalili, że we krwi większości osób, które przebyły COVID-19, przeciwciała mogą być obecne nawet po 150 dniach od momentu zdiagnozowania infekcji koronawirusa. Nie jest to jednak reguła, która sprawdza się w przypadku wszystkich osób. Naukowcy potwierdzili, że najkrócej trwająca obecność przeciwciał COVID-19 wynosiła zaledwie 40 dni od momentu stwierdzenia zakażenia. Różnica jest więc naprawdę spora. Jak to wytłumaczyć?

Szef zespołu badawczego Marc Veldhoen z Instytutu Medycyny Molekularnej wchodzącego w skład Uniwersytetu Lizbońskiego przyznał, że nie udało się ustalić przyczyn dłuższej lub krótszej obecności przeciwciał w krwi pacjentów. Dodał także, że wnioski z badania zostały już przedstawione władzom Światowej Organizacji Zdrowia i wkrótce zostaną opublikowane w międzynarodowym piśmie naukowym.

Przypadków ponownego zakażenia koronawirusem jest na dzień dzisiejszy co najmniej kilka

Badacze z Hongkongu zdiagnozowali pacjenta, który ponownie zakaził się COVID-19 po czterech miesiącach od wyzdrowienia, a więc wcześniej niż wskazywałyby na to wyniki badań. Pamiętajmy jednak, że wspomniany wcześniej okres 5 miesięcy (około 150 dni) jest tylko „granicą” umowną, co nie oznacza, że do ponownego zakażenia nie może dojść wcześniej.

Źródła: www.poradnikzdrowie.pl, "Observador"
Fotografie: www.flickr.com

Może Cię zainteresować