Szokujące słowa lekarza. „Nie musisz się szczepić, ale nie chodzisz do kin, do teatru…”
Podczas wczorajszej konferencji szef KPRM Michał Dworczyk wyjawił, że w Polsce podano już 8 milionów dawek szczepionki, podczas gdy w pełni zaszczepionych (po obu dawkach) jest ponad 2 mln ludzi. Mimo tak pokaźnej liczby, lista osób, które oczekują na swoją kolej, wciąż jest bardzo długa. Nie brakuje jednak też takich, którzy nie zamierzają się szczepić i mają do tego pełne prawo. W końcu przyjęcie szczepionki na COVID-19 nie jest obowiązkowe. W tym kontekście pojawia się pytanie, czy w obliczu pandemii takie osoby powinny być traktowane na równi z osobami, które zdecydowały się na szczepienie?
26 proc. Polaków twierdzi, że nie zamierza się zaszczepić
Jakub Kraszewski, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, w wywiadzie udzielonym dla portalu Onet przyznał, że osoby niezaszczepione powinny obowiązywać surowe restrykcje.
Zdaniem dyrektora dopiero w sytuacji, gdy zaszczepione zostanie 90-95% społeczeństwa, nie będziemy musieli nosić maseczek czy stosować innych zabezpieczeń. Problem w tym, że wiele osób podchodzi do szczepionek sceptycznie i nie zamierza się szczepić. Z najnowszego badania agencji Inquiry wynika, że szczepionki na COVID-19 nie zamierza przyjąć co czwarta osoba w Polsce. W konsekwencji osiągnięcie tak wysokiego wskaźnika osób zaszczepionych jest wręcz nieosiągalne.
Covid możemy pokonać tylko wszyscy razem – dbając o innych. Należy jasno powiedzieć, że przez tych, którzy się nie zaszczepią, my chodzimy w maskach i są obostrzenia – stwierdził Jakub Kraszewski
Restrykcje dla osób niezaszczepionych
Dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku dodał, że Polska powinna wprowadzić restrykcje dla osób niezaszczepionych. Przypomnijmy, że wprowadzono je m.in. w Izraelu, gdzie wprowadzono zaświadczenie w postaci tzw. „zielonej przepustki”. Zaświadczenie otrzymują od ministerstwa zdrowia wszyscy ci, którzy przyjęli obydwie dawki szczepionki lub przeszli zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Co istotne, tylko z takim dokumentem można usiąść wewnątrz restauracji, wziąć udział w koncercie czy nawet udać się na zajęcia na uczelni.
W Polska pójdzie w ślad za restrykcjami dla osób niezaszczepionych? Czy w Polsce zostanie wprowadzony tzw. „paszport szczepionkowy”, który pozwalałby osobom zaszczepionym na korzystanie z obiektów sportowych czy innych usług, z których nie mogłyby korzystać osoby niezaszczepione? Zdaniem dyrektora Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego taki podział powinien zostać wprowadzony w życie.
Na zasadzie, że nie musisz się szczepić, bo szczepienia nie są obowiązkowe. Ale nie korzystasz z publicznych środków transportu, nie chodzisz do kin, do teatru. Lista wykluczeń jest tak szeroka, że każdy w trzecim tygodniu mówi: „mam dosyć, idę się zaszczepić”. Tak to działa. Nie szczepisz się, nie pracujesz z dziećmi w szkole. Nie szczepisz się, nie jesteś pielęgniarką w szpitalu. Nie szczepisz się, nie pracujesz z ludźmi – wyjaśnia Kraszewski Onetowi
Uważam, że to osoby niezaszczepione dyskryminują tych po szczepieniu. Dlatego, że wszyscy musimy stosować później środki prewencyjne – dodał
Podzielasz zdanie dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku?
Korzyści po zaszczepieniu się przeciw COVID-19
Przyjęcie szczepionki na COVID-19 pomoże:
- zapobiec zarażeniu się wirusem SARS-CoV-2,
- zapobiec poważnej chorobie, która w najgorszym przypadku może skończyć się zgonem,
- zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-CoV-2 na inne osoby,
- ograniczyć możliwość mutacji wirusa,
- zbudować tzw. odporność stadną