24-latek poddał swój organizm potwornemu wysiłkowi ustanawiając nowy rekord świata
Murph Chellenge to jedno z najtrudniejszych wyzwań crossfitowych, dzięki któremu każdy może przetestować swoją formę bez wychodzenia z domu. Wyzwanie co prawda nie jest specjalnie skomplikowane, ale potwornie wymagające i tylko nieliczni są w stanie wykonać je w czasie krótszym niż 60 minut.
Murph Chellenge
Nazwa Murph Chellenge, zestawu ćwiczeń bardzo popularnego wśród społeczności CrossFit, pochodzi od poległego porucznika Navy SEAL Michaela Murphy’ego.
O jakich ćwiczeniach mowa?
- Ćwiczenie #1 – Bieg na 1,600m
- Ćwiczenie #2 – 100 podciągnięć
- Ćwiczenie #3 – 200 pompek
- Ćwiczenie #4 – 300 przysiadów
- Ćwiczenie #5 – Bieg na 1,600m
Jakby tego było mało, zestaw ćwiczeń wykonywany jest z kamizelką obciążeniową ważącą 10 kilogramów, co sprawia, że cały trening staje się jeszcze bardziej morderczy.
Niesamowity 24-latek
Podczas lockdownu na przełomie maja/czerwca 2020 roku ukończyłem 30x Murph Chellenge w ciągu 30 kolejnych dni, dzięki czemu jeszcze bardziej związałem się z treningami CrossFit. Murph Chellenge stał się nieodłączną częścią moich treningów – wspomina 24-letni student Sam Gladding
Pewnego dnia wysportowany 24-latek postanowił zebrać pieniądze na Szpital Dziecięcy Starship w Auckland w Nowej Zelandii. To właśnie w tej placówce jego siostra była leczona na białaczkę, za co chciał się odwdzięczyć pracownikom placówki.
Pomóc w zebraniu środków miało niezwykle trudne wyzwanie, jakie sobie postawił. Postanowił pobić rekord francuskiego sportowca Tanguya Cruza, który ukończył 18 Murph’ych w ciągu kolejnych 24 godzin.
Dokonał niemożliwego
Sam rozpoczął swoje wyzwanie o godzinie 6 rano. Pierwsze 11 Murphy’ch poszło w miarę gładko (bez odpoczynku).
Po 11 podejściach zrobił sobie krótką przerwę, po której zaczął się koszmar 24-latka. Organizm chłopaka zaczął się buntować. Sam przestał przyjmować jedzenia – zwracał niemal każdy łyk wody i przyjmowane posiłki. Nie był więc w stanie się nawodnić i uzupełnić zapasów energii. 12-15 serię zrobił będąc bardzo głodnym i zmęczonym.
W mojej głowie zaczęły rodzić się wątpliwości. Musiałem je jak najszybciej wyrzucić i wrócić do stanu, w którym byłem wcześniej. Na szczęście się udało i udało mi się pobić rekord świata
Sam dokonał niemożliwego. Po 22 godzinach wyzwania ukończył łącznie 19 Murph’ych bijąć tym samym rekord Cruza o jedną serię. Kosztowało go to mnóstwo wysiłku, a najlepszym tego dowodem niech będzie zdjęcie dłoni 24-latka po ukończyonym wyzwaniu.
Udowodniłem sobie i innym, że ciało jest zdolne do rzeczy niewyobrazalnych, jesli tylko jesteśmy w stanie ukierunkować swoje myśli we właściwe miejsce. Przygotowanie się do tego wyzwania wymagało ode mnie przygotownaia zarówno fizycznego, jak i mentalnego, na które składała się medytacja, ekspozycja ciała na zimno czy wizualizacje