5 olejów roślinnych, których spożycia lepiej nie nadużywać. Nie są tak zdrowe, jak myślimy

Korzystanie z olejów roślinnych, takich jak olej sojowy, olej słonecznikowy, olej rzepakowy znacznie wzrosło w ubiegłym stuleciu. W naszej diecie praktycznie nie istniały aż do początku lat 20. XX wieku. Oleje roślinne i margaryna są obecnie zalecane jako dobry tłuszcz dla serca i alternatywa dla masła, sera i wielu innych produktów, które uważane są za niekorzystne dla serca. Ale czy tak jest na pewno?

Ostatnie badania wykazały, że oleje roślinne mogą nie być takie dobre i mogą powodować więcej szkody niż pożytku dla organizmu.

Dlaczego oleje roślinne mogą być dla Ciebie szkodliwe?

• Kwasy tłuszczowe omega-6 znalezione w olejach roślinnych mogą powodować zapalenia, które okazują się być kluczową przyczyną różnych poważnych chorób, w tym chorób sercowo-naczyniowych, zapalenia stawów, depresji i raka. W komórkach tętniczych mutacje te skutkują zapaleniami, które mogą powodować niedrożność tętnic. Kiedy te tłuszcze są transportowane do komórek skóry, ich mutacja powoduje raka skóry.
• Kwasy tłuszczowe omega-3 i ich działanie można określić jako przereklamowane. W rzeczywistości stosunek kwasów mega-3 do omega-6 jest tym, czemu należy się przyjrzeć. Zalecany przez WHO stosunek kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3 wynosi około 4: 1, przy czym maksymalnym tolerowanym stosunkiem jest 10: 1. Jednak rzeczywistość wygląda trochę inaczej. Przeciętny stosunek omega-6 do kwasów tłuszczowych omega-3  wynosi od 10: 1 do 25: 1
• Nadmierna konsumpcja olejów roślinnych prowadzi do rzeczywistych zmian strukturalnych w komórkach tłuszczowych i błonach komórkowych.
• Nadmiar spożycia olejów roślinnych powoduje również problemy z produkcją hormonów, ponieważ są one zależne od niektórych tłuszczów. Oleje roślinne, które są utwardzane przez uwodornienie w celu zmiany ich konsystencji i w produkcji margaryny są szczególnie szkodliwe.
• Oleje roślinne są chemicznie niestabilne i łatwo reagują z tlenem, przekształcają się w cholesterol i nasycony tłuszcz w naszych organizmach.
• Oleje roślinne po podgrzaniu przekształcają się w tłuszcze trans, które powodują atrofię mózgu, jak również choroby serca, rak, otyłość i cukrzycę.
• Większość olejów roślinnych i produkty je zawierające mają w sobie BHA i BHT, czyli butylowany hydroksyanizol i butylowany hydroksytoluen, które są sztucznymi przeciwutleniaczami, mającymi zapobiec utracie lub zepsuciu się żywności. Wykazano, że te związki chemiczne są potencjalną przyczyną rozwoju raka w organizmie i mogą uszkodzić wątrobę, nerki oraz powodować problemy związane z odpornością, niepłodnością i wysokim poziomem cholesterolu.
• Oleje roślinne zawierają także pozostałości pestycydów i substancji chemicznych stosowanych w uprawie roślin i produkcji oraz najczęściej pochodzą od producentów stosujących genetycznie modyfikowane rośliny.

Których olejów roślinnych należy unikać?

1. Olej z pestek winogron

Olej z nasion winogron ma bardzo wysoki poziom  kwasów tłuszczowych omega-6, gdyż jest to około 70%. Zbyt duża zawartość omega-6 powoduje zapalenia, a to może być przyczyną chorób serca i może prowadzić do innych problemów zdrowotnych, takich jak rak i zaburzenia autoimmunologiczne.

Olej winogronowy jest również przemysłowo przetwarzany z heksanem i innymi toksycznymi oraz rakotwórczymi rozpuszczalnikami, które stosowane są do ekstrakcji i oczyszczenia oleju. Ślady tych związków chemicznych pozostają w produkcie końcowym.

Olej ten jest bardzo podatny na utlenianie. Kiedy do tego dojdzie tworzy on wolne rodniki, które mogą prowadzić do rozwoju  raka, stanów zapalnych, zaburzeń hormonalnych i uszkodzenia tarczycy.

2. Olej rzepakowy

Olej rzepakowy jest jednym z najbardziej popularnych i najczęściej używanych. Zawiera duże ilości kwasu erukowego, który jest toksyczny dla organizmu. Fakt, że jest przetwarzany w wysokiej temperaturze, powoduje, że staje się zjełczały, co stwarza zapotrzebowanie na użycie przemysłowych substancji i ulepszaczy, takich jak heksan. Pomimo tego, że olej rzepakowy zawiera kwasy tłuszczowe omega-3, jest on delikatny i ulega utlenianiu przez ogrzewanie.

3. Olej roślinny

Brzmi ładnie i naturalnie, ponieważ wydaje Ci się, że to samo zdrowie, ale około 99% zawartości butelki oleju roślinnego to właściwie tylko i wyłącznie olej sojowy. Jeśli spojrzysz na etykietę możesz być zaskoczony.

Olej sojowy zawiera 54% kwasów tłuszczowych omega-6, a to zdecydowanie za dużo. Soja jest bogata w kwas fitynowy i inhibitory trypsyny, co blokuje wchłanianie wielu witamin, minerałów i białek z układu pokarmowego. Zawiera również fitoestrogeny, które mogą naśladować estrogeny w organizmie i zakłócać normalną funkcję hormonów, co może prowadzić do zwiększenia ryzyka raka. Około 94% soi jest genetycznie modyfikowana, chyba że pochodzi z organicznego źródła.

4. Wegańskie substytuty masła

Substytuty masła są głównie mieszaniną oleju rzepakowego i sojowego, co oznacza, że posiada ono podobne właściwości, co jego poprzednicy.

5. Olej kukurydziany

Istnieje powszechne przekonanie, że kukurydza jest warzywem. Nic bardziej mylnego, gdyż to jest zboże. Olej kukurydziany ma 58% kwasów tłuszczowych omega-6, a to zbyt wysoka ilość i może prowadzić do zapaleń. Również kukurydza jest jedną z najbardziej genetycznie zmodyfikowanych upraw jakie istnieją.

Nie ma potrzeby używania olejów, które nie działają korzystnie na nasze zdrowie. Istnieją alternatywne tłuszcze, takie jak olej kokosowy oraz oliwa z oliwek, które znacznie lepiej odżywią nasze organizmy.