„Nie będziemy wspierać agresji Rosji” Rossmann wycofuje rosyjskie i białoruskie produkty ze sprzedaży

Rossamnn jak większość dużych koncernów postanowił objąć stanowisko w stosunku do obecnej sytuacji między Rosją a Ukrainą. Produkty rosyjskich marek mają zniknąć ze sklepowych półek.

Klienci drogerii nie chcą swoimi wyborami wspierać rosyjskiej gospodarki

Jak poinformowała rzeczniczka sieci Rossman Agata Nowakowska:

„Odpowiadamy też w ten sposób na docierające do nas sugestie od klientów, którzy chcą mieć pewność, że robiąc zakupy w naszych sklepach, w żaden sposób nie będą wspomagać rosyjskiej agresji”

Dlatego w trybie natychmiastowym zdecydowaliśmy o zdjęciu z półek naszych drogerii 92 artykuły wyprodukowane bezpośrednio w Rosji (decydującym czynnikiem był EAN wskazujący na Rosję jako kraj pochodzenia lub informacja na etykiecie) oraz 101 produktów polskiego dystrybutora (chodzi o rosyjską markę Natura Siberica). Ponadto usunęliśmy z drogerii 20 artykułów pochodzących z Białorusi.

Jednak to nie wszystko. Rossmanna chce dodatkowo wspomóc uchodźców z Ukrainy

Firma nie tylko chce wycofać rosyjskie produkty ze sprzedaży, ale również wspomóc ludność ukraińską w potrzebie. Rossman postanowił wesprzeć fundacje typu Caritas oraz Polski Czerwony Krzyż produktami na kwotę 25 i 28 tys. złotych. Jak również wysyła niezbędne rzeczy bezpośrednio na Ukrainę.