Naukowcy: Telefon pokaże, czy paliłeś marihuanę, piłeś alkohol lub albo masz depresję

Czyżby metoda diagnozowania osób, które paliły marihuanę, piły alkohol albo mają depresję znalazła wspólny mianownik? Wiele wskazuje na to, że tak, a ma być nim… smartfon i jego właściwośći. Bardzo ciekawa praca naukowców na ten temat została opublikowana w czasopiśmie naukowym „Drug and Alcohol Dependence”.

O tym, że paliłeś marihuanę świadczą zaburzenia ruchów ciała

W badaniu wzięło udział 57 osób w wieku 18-25 lat. Każda z nich zadeklarowała wcześniej, że przynajmniej raz w tygodniu pali marihuanę. Badacze przez miesiąc gromadzili dane z ich smartfonów. Sami badani z kolei odnotowywali, kiedy palili marihuanę i w jakim stopniu wpływała ona na ich stan psychiczny. Zebrane informacje następnie analizowano przy użyciu specjalnego algorytmu uczenia maszynowego (LightGBM).

Co się okazało? Sam czas – dzień tygodnia i pora dnia – wystarczały do stwierdzenia, czy ktoś palił marihuanę w zaledwie 60% z 451 przypadków. Takiego wyniku nie można uznać za satysfakcjonującego. To zaledwie o 1/5 wyższa trafność niż statystycznie miałoby to miejsce w przypadku zgadywania w ciemno czy rzutu monetą, gdzie szanse na prawidłowe wskazanie wynoszą 50%. Naukowcy postanowili pójść o krok dalej i do analizy włączyli kolejne czynniki, co okazało się być strzałem w dziesiątkę.

Wskaźnik zdiagnozowanych przypadków osób, które w ostatnim czasie zapaliły marihuanę, wzrósł z 60 do 90% trafionych przypadków, kiedy do analizy dodano dane z czujników GPS i akcelerometrów telefonów. Kluczowe w tym przypadku okazały się być dane z akcelerometrów, czyli czujników przyspieszenia.

Telefon wykryje również, czy piłeś alkohol

Po raz kolejny kluczową rolę będzie odgrywał w tym przypadku akcelerometr, który mierzy zmiany położenia telefonu. Dzięki czujnikom zmienia się orientacja ekranu. Można je wykorzystać jako źródło danych o sposobie poruszania się posiadacza telefonu, co wiele mówi o jego stanie fizycznym, a także psychicznym. Obiecujące badania nad wykorzystaniem analizy danych ze smartfonów pokazują, że specjalne algorytmy skutecznie przewidują lub diagnozują depresję, schizofrenię czy epizod choroby afektywnej.

W „Journal of Studies of Alcohol and Drugs” ukazało się badanie, w którym badacze zapewniają, że akcelerometry w smartfonach mogą skutecznie wykryć spożycie alkoholu nawet wtedy, gdy zawartość alkoholu we krwi wynosi zaledwie 0,16 promila. Odpowiednie aplikacje w smartfonach mogłyby ostrzegać kierowców, którzy wcześniej sięgnęli nawet po niewielką ilość alkoholu, przed wsiadaniem za kierownicę, na rower czy hulajnogę.

Choć badania są bardzo obiecujące, wciąż nie wiadomo czy i kiedy powstaną specjalne aplikację, które będą zapalać żółte światełko, informować nas o naszym stanie, a przede wszystkim ostrzegać nas przed potencjalnym niebezpieczeństwie.

________________________

*zdjęcia mają charakter poglądowy