Najbardziej aktywny biegacz popularnej aplikacji ma 61 lat. Pokonuje blisko 30 km dziennie
W 2020 roku David Simon przebiegł ponad 12 874 km, na co poświęcił blisko 2 000 godzin – więcej niż ktokolwiek inny korzystający z popularnej aplikacji fitness Strava. Jego pasja do biegania zrodziła się jednak zdecydowanie wcześniej. Okazuje się, że Simon nieprzerwanie pokonuje blisko 30 km dziennie od prawie 40 lat! Jak on to robi? Co motywuje go do kolejnych treningów i jakie ma plany na najbliższy rok? Wywiad z 61-latkiem przeprowadził portal Men’s Health.
Wtedy wszystko się zaczęło…
Zacząłem biegać latem po szkole średniej w 1977 roku. Wcześniej byłem nieśmiałym, niepewnym siebie i zupełnie stroniącym od sportu chłopakiem. Mój pierwszy bieg odbył się do lokalnej apteki, która była odległa od domu o około 1,5 km. Gdy dotarłem na miejsce, byłem całkowicie wyczerpany, ale mimo to czułem się dobrze.To był przełomowy dzień w moim życiu. Dzień, od którego zacząłem biegać codziennie. Przez pierwszy miesiąc biegałem około 4-5 kilometrów dziennie. Trzy miesiące później było to już 25-30 km dziennie. Już wtedy nie wyobrażałem sobie dnia bez biegania – mówi w wywiadzie dla „Men’s Health” Daivd Simon
Spowiedź 61-letniego biegacza
Obecnie pokonanie dystansu 30 km zajmuje mi około 5 godzin. Bieganie bardzo zmieniło moje życie. Stałem się wysportowanym, zdrowym, pewnym siebie i szczęśliwym facetem. Bieganie stało się moją osobistą wersją medytacji, ucieczką od presji otaczającego świata…
W 1984 roku zapisałem się na swój pierwszy maraton w Los Angeles, który ukończyłem z czasem 4 godzin i 20 minut. Później zrobiłem jeszcze 10 innych maratonów. Jeden z nich miał miejsce w Chicago, gdzie ustanowiłem swój życiowy rekord. Linię mety przekroczyłem z czasem poniżej 3 godzin i 20 minut
Później przestałem biegać maratony – praca i dwójka dzieci sprawiły, że tego czasu było zdecydowanie mniej. Wszystko zmieniło się, kiedy moje dzieci były już w liceum i postanowiły przebiec maraton, więc zrobiłem to jeszcze dwa razy w ciągu tych czterech lat. Oboje nadal są zapalonymi biegaczami i dodam, że są znacznie szybsi ode mnie. Doszło nawet do tego, że założyłem drużynę biegaczy przełajowych Calabasas Cheetahs, którą prowadziłem przez kilka lat
Bieganie w dobie pandemii
Nawet w tych trudnych czasach wciąż budzę się zmotywowany do biegania, od którego jestem najzwyczajniej w świecie uzależniony… Zawsze korzystam ze Stravy i lubię podejmować comiesięczne „wyzwanie na odległość”, gdzie są prowadzone specjalne rankingi. Zawsze należałem do najlepszych biegaczy i jestem z tego dumny, biorąc pod uwagę, że jestem też prawdopodobnie starszy od większości innych biegaczy…
Żywienie 61-latka
Moja dieta to bardzo długa historia. Jestem wyjątkowo wybredny. Jest zdrowa, ale nie zróżnicowana. Na przykład wcale nie jadam mięsa. Po prostu nigdy nie ciągnęło mnie do tego rodzaju jedzenia… Lubię wysokobiałkowe batony i chleb wieloziarnisty. Jem około 4000-5000 kcal dziennie, z czego znaczną część stanowią węglowodany
Kontuzje
Przez 40 lat biegania miałem tylko jedną kontuzję łękotki. Lekarz zalecił mi wówczas operację i to był jeden z największych błędów w moim życiu. Od momentu operacji moje kolano nigdy nie było już takie samo jak wcześniej. Kiedy ta sama kontuzja przytrafiła mi się przy drugim kolanie, postanowiłem go nie operować i dziś jest w zdecydowanie lepszej formie niż to zoperowane
„Bieganie to styl życia, a nie tylko trening”
Kiedy ludzie pytają mnie o klucz do mojej długowieczności, odpowiadam, że zwolnienie tempa życia. W moim wieku mój „bieg” jest bardziej szuraniem po podłożu niż biegiem, co zdecydowanie bardziej służy moim kolanom. Przemieszczam się w takim tempie, że wciąż mogę oddychać przez nos i swobodnie rozmawiać – no chyba, że wbiegam pod górkę. Nie spiesz się – to też lubię mówić początkującym biegaczom. W przeciwnym razie się wypalicie. Bieganie to styl życia, a nie tylko trening
Cel na przyszłość
Moim jedynym celem w tym roku jest po prostu móc dalej robić to, co robię. Jak mówię rodzinie, kiedy nie będę mógł już biegać, będę chodzić. Kiedy nie mogę chodzić, będę się toczyć. A kiedy nie będę mógł się już toczyć, będę musiał wymyślić sobie nowe zajęcie
Prawda, że jest niesamowity? Znacie inne osoby, które w tym wieku mają w sobie tyle zaparcia? Napiszcie o nich.
Polak chce kolejno przepłynąć 76 km, pokonać 3600 km rowerem i przebiec 86 km. Czy to możliwe?!
______________________
*zdjęcie ma charakter poglądowy