×

Myjąc mięso przed gotowaniem lub pieczeniem popełniasz błąd. Możesz sobie poważnie zaszkodzić

Zdecydowana większość z nas po zakupie mięsa myje je pod bieżącą wodą, aby zmyć z niego wszelki zanieczyszczenia i bakterie. Prawda jest taka, że nie jest to konieczne, a wręcz może być niebezpieczne, zwłaszcza w przypadku drobiu. Jak to wytłumaczyć? W jaki sposób taka praktyka miałaby nam zaszkodzić?

Mycie mięsa przed gotowaniem

Przede wszystkim mycie mięsa pod bieżącą wodą wcale nie oczyszcza go dokładnie z bakterii, a przecież o to nam chodzi. Co więcej, mycie mięsa może częściowo pozbawić je smaku, a przecież tego byśmy nie chcieli.

Druga strona medalu jest taka, że myjąc mięso pod bieżącą wodą nie zwracamy uwagę na wodę, która rozpryskuje się wokół zlewu. Problem pojawia się, kiedy w okolicach zlewu leżą inne produkty, jak np. warzywa czy owoce czy inne składniki, z których będziesz przygotowywać obiad. Jeśli zanieczyszczenia i bakterie dostaną się na leżące w pobliżu produkty, może to prowadzić do zakażenia. Oczywiście, można umyć mięso bez chlapania wodą na wszystkie strony, a następnie włożyć je do lodówki. Niewiele to jednak da, a wręcz przeciwnie, może jeszcze bardziej zaszkodzić. Bakterie mają się świetnie, kiedy czują wilgoć, a chłód panujący w lodówce wcale nie musi im przeszkadzać w namnażaniu się. Nie bez powodu zaleca się więc, aby drób czy steki były suche, kiedy zamierzamy umieścić je w chłodziarce.

Bakterie na mięsie

Szczególnie niebezpieczny pod wym względem jest mięso kurczaka czy indyka. To właśnie na drobiu najczęściej znajdują się bakterie salmonelli, listerii, E. coli czy niebezpieczna zwłaszcza dla dzieci i osób starszych Campylobacter.Zarażenie się bakterią grozi biegunką, wymiotami, bólem brzucha, a w skrajnych przypadkach, zwłaszcza u osób z obniżoną odpornością, może prowadzić nawet do sepsy.

Na uwagę zasługuje również fakt, że bakterie są dzisiaj znacznie odporniejsze na antybiotyki niż miało to miejsce jeszcze kilka lat temu, a to za sprawą różnego rodzaju „ulepszaczy”, które są podawane zwierzętom za życia.

Jak pozbyć się z mięsa bakterii?

Jak więc zminimalizować ryzyko zakażenia się bakterią, skoro mycie mięsa na niewiele się zdaje, a nawet może nam zaszkodzić? Rozwiązanie jest proste. Wystarczy sama obróbka termiczna. Gotowanie, pieczenie czy smażenie mięsa t to wszystko, czego potrzebujesz, aby uniknąć kłopotów. Zadbaj jedynie o to, aby mięso było dogotowane/dopieczone.

Źródła: www.fakt.pl
Fotografie: www.flickr.com

Może Cię zainteresować