×

Lekarze z Ukrainy mają 45h na naukę języka polskiego. „To niewykonalne” apelują medycy

Wśród uchodźców z Ukrainy są również pracownicy służby zdrowia. W ostatnim czasie zgłasza się coraz więcej ukraińskich lekarzy i pielęgniarek chętnych do pracy w Polsce. Według danych jest to prawie 3 tys. osób.

Żeby te osoby mogły zacząć leczyć muszą nauczyć się medycznego języka polskiego, a to nie jest takie proste. Warunkiem koniecznym jest znajomość języka polskiego na poziomie B2. Resort zdrowia zapewnia, że lekarze, ratownicy medyczni czy pielęgniarki będą mogli rozpocząć pracę w zawodzie po trzech tygodniach i 45 godzinach nauki.

„Zorganizowanie kursów online to krok w dobrym kierunku, ale 45 godzin to zdecydowanie za mało” – uważa Jerzy Wielgolewski, dyrektor szpitala powiatowego w Makowie Mazowieckim.

źródło: gov

źródło: gov

Czy to możliwe, żeby w 45 godzin nauczyć się polskiego?

Chętnych do nauki przybywa, jednak eksperci są zdania, że trzy tygodnie na naukę jeżyka polskiego to zdecydowanie za mało. Znajomość języka jest niezbędną do przeprowadzenia szczegółowego wywiadu, wypisania recepty czy skierowania na badania.

Według Centrum Nauczania i Certyfikacji Języków Obcych na zdobycie minimalnego poziomu znajomości polskiego czyli A1 średnio potrzeba od 80 do 120 godzin nauki. Jeżeli mowa o poziomie B2 to jest to co najmniej 500 godzin.

„Jak to ma się do marnych 45 godzin? Nie mówiąc o przeszkoleniu w języku branżowym medycznym” – pyta jeden z lekarzy.

Eksperci doceniają, że Ministerstwo Zdrowia zdecydowało się na zapewnienie możliwości nauki dla ukraińskich pracowników służby zdrowia. Jednakże 45 godzin to stanowczo za mało, żeby opanować podstawy języka polskiego.

Zawód z zakresu medycyny i leczenia pacjentów niesie ze sobą dużą odpowiedzialność. Aż strach sobie wyobrazić co może się stać w stacji popełnienia błędu przez niezrozumienie chorego. Kto będzie ponosił tego konsekwencje? W tym zawodzie błąd może kosztować ludzkie życie.

„Bariera językowa może skutkować trudnościami diagnostycznymi i terapeutycznymi, a w dalszej kolejności nawet popełnieniem błędu medycznego, za co grozi odpowiedzialność karna” – podkreśla prof. Andrzeja Matyja, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

źródło: canva

źródło: canva

Konsekwencje prawne za ewentualne błędy

Znajomość języka to nie jedyny problem. Druga kwestia dotyczy braku wiedzy z zakresu polskiego systemu prawnego.

„W zatrudnianiu ukraińskich lekarzy na mocy specustawy istotna nie jest tylko znajomość języka polskiego, ale również polskiego systemu prawnego w jakim funkcjonuje ochrona zdrowia w naszym kraju. Ministerstwo Zdrowia proponuje 45 godzin nauki języka polskiego dla lekarzy z Ukrainy. To zdecydowanie za mało, to nie zapewni bezpieczeństwa wykonywania zawodu i bezpieczeństwa pacjentom – podkreśla prezes Matyja.

Źródła: www.poradnikzdrowie.pl

Może Cię zainteresować