×

Kwarantannowe drive thru – co to takiego i kto będzie mógł skorzystać z takiego rozwiązania?

Kaszel, gorączka, zmęczenie czy problemy z oddychaniem to główne lecz nie jedyne objawy zakażeniem koronawirusem. Zdarza się, że osoby zakażone wirusem przechodzą go bezobjawowo, co wcale nie musi oznaczać, że osoby, które się od niej zarażą, także będą przechodzić zarażenie w taki sposób. To m.in. dlatego zaleca się zachowanie każdej osobie wszelkich środków ostrożności niezależnie od objawów.

Skąd więc osoby przebywające na kwarantannie mają wiedzieć czy zdrowe lub udało im się zwalczyć wirusa? W Ministerstwie Zdrowia trwają właśnie prace nad tym, by osoby na kwarantannie mogły przyjechać własnym samochodem na tzw. testy „drive thru”. Podczas testu byłby pobierany wymaz do badania na koronawirusa. O takowych planach poinformował podczas poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Na czym miałoby polegać badanie i kiedy miałoby się odbywać?

Kwarantannowe drive thru

Będzie zmiana legislacyjna, żeby takie osoby najprawdopodobniej w 12. dobie (kwarantanny) mogły wyjechać własnym samochodem na takie drive thru, gdzie będzie pobrany wymaz do badania i do 14. doby będzie wynik – wyjaśnił rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz

Nasuwa się pytanie, co w przypadku osób, które nie mają własnego środka transportu? Rzecznik zaznaczył, że w takim przypadku badanie zostanie przeprowadzone na miejscu. Wszystko po to, aby osoby, które są u końca kwarantanny, miały pewność, że są zdrowe.

Toczą się w Ministerstwie Zdrowia prace, by te wymazówki obsługiwał zespół kurierski. Szczegóły są opracowywane, jakie służby dodatkowo wejdą do czynności w związku z pobieraniem wymazówek… Liczymy, że na przełomie tego i przyszłego tygodnia ta zmiana legislacyjna będzie i te drive thru zacznie funkcjonować na szeroką skalę – zapowiedział rzecznik

Ilość przeprowadzanych testów

Rzecznik odniósł się także do ilości robionych testów na koronawirusem na początku bieżącego tygodnia. Jego zdaniem ilość testów po każdej niedzieli spada. Dlaczego tak się dzieje?

Wiąże się to między innymi z mniejszą liczbą personelu – wskazał

Dodał, że w Polsce pracuje blisko 90 laboratorium, które w sumie mają możliwość do zweryfikowania blisko 25 tys. próbek na dobę. Tymczasem walidacja testów białkowych i antygenowych trwa. Rzecznik zaznaczył, że kluczowe znacznie w tym przypadku ma mieć kilkaset pobranych próbek i wykonanych testów, aby można było stwierdzić, czy testy antygenowe dają wiarygodny wynik. Tylko wtedy takie testy będą miały sens.

Jesteś za stworzeniem mobilnego punktu do robienia testów na koronawirusa?

Źródła: www.poradnikzdrowie.pl

Może Cię zainteresować