Lekarka: „Jeśli macie to w domu wyrzućcie to dziadostwo i nigdy kupujcie tej pseudo zabawki”
Zwykłe, kolorowe, z pozoru nieszkodliwe zabawki mogą wyrządzić ogromne spustoszenie w układzie pokarmowym człowieka, a zwłaszcza dziecka, które – świadomie lub nie – je połyka. Lekarka z Warszawy bije na alarm. Jak przyznała we wpisie na Facebooku, „nie ma tygodnia, żeby do placówki nie trafiło dziecko z metalowymi kulkami w brzuchu”.
Ogromne zagrożenie dla zdrowia i życia dziecka
Lekarka z Kliniki Gastroenterologii i Żywienia Dzieci Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Magdalena Dobrowolska, dała upust złości, a zarazem lekcję życia wszystkim rodzicom, którzy wychowują małe dzieci. Zamieściła na profilu na Facebooku zdjęcia kolorowych, metalowych kulek. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że znajdowały się w brzuchu małego pacjenta! Jak dowiadujemy się ze wpisu lekarki, podobnych historii jest w ostatnim czasie wyjątkowo dużo.
I znowu przyjęłam na dyżurze kolejne połknięte magnesowe kulki. Tym razem udało je się usunąć w gastroskopii i dziecko nie potrzebowało operacji. Dziś kulki nie zrobiły „dziury” w przewodzie pokarmowym, ale gdyby poleżały tam jeszcze kilka dni, to pewnie by tak się stało… – opisała lekarka
W ostatniej części wpisu skierowała do rodziców apel.
Jeśli macie to w domu wyrzućcie to dziadostwo i nigdy kupujcie tej pseudo zabawki…
Reakcja intenautów
Pod wpisem lekarki błyskawicznie pojawiły się komentarze internautów, którzy przyznali, że dopiero teraz uświadomili sobie, jak duże ryzyko niesie ta zwykła z pozoru zabawka. Głos zabrali także inni lekarze, którzy solidaryzują się z lekarką, ponieważ do nich także trafiali tacy pacjenci.
Już dwie połknięte kulki magnetyczne stanowią ogromne zagrożenie dla zdrowia
Ze wpisu lekarki wnioskujemy, że na oddział coraz częściej trafiają pacjenci, którzy połknęli kulki magnetyczne. O jakiej częstotliwości mowa?
W ciągu ostatnich kilku dni była trójka pacjentów, którzy połknęli takie kulki. One są silnymi magnesami. Jeśli zostanie połknięte na raz kilka złączonych ze sobą kulek, mogą one zatrzymać się w żołądku. Jeśli nie zostaną usunięte na czas, mogą powodować miejscowy stan zapalny i powstanie nadżerki lub owrzodzenia, co w konsekwencji może doprowadzić do krwawienia – mówi w wywiadzie fla fakt.pl Magdalena Dobrowolska
Szczególnie niebezpieczne okazuje się być połykanie kolejnych kulek w odstępach czasowych. Jak tłumaczy lekarka, taka sytuacja może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla życia.
Wówczas mogą połączyć się ze sobą będąc w różnych częściach jelita. W takiej sytuacji pomiędzy połączonymi kulkami znajduje się uciśnięta ściana jelita, co może prowadzić do powstania perforacji, czyli „dziury” w jelicie lub niedrożności. Jest to stan bezpośredniego zagrożenia życia. Należy podkreślić, że już 2 połknięte kulki stanowią duże niebezpieczeństwo
Zwykle kulki są połykane przez dzieci w różnym wieku począwszy od kilkumiesięcznych maluchów aż po nastolatków.
Są to kilkumiesięczne maluchy, które połknęły kulki, bo znalazły je na podłodze zostawione przez starsze rodzeństwo, ale także zdarzają się nastolatkowie, którzy połykali je przez przypadek lub dla zabawy
