×

Masz więcej niż 60 lat? Odpowiadamy, co powinieneś wiedzieć o koronawirusie

Koronawirus (COVID-19) to bez wątpienia dzisiaj temat numer jeden w światowych mediach. Wirus z Wuhan dotknął już ponad 114 tys. osób, z czego zmarło blisko 4 tys. ludzi. Liczby, które rosną z dnia na dzień, z pewnością nie napawają optymizmem. Szczególnie narażone na niebezpieczeństwo są osoby w podeszłym wieku (60+), a zwłaszcza te z istniejącymi już wcześniej schorzeniami, m.in. cukrzycą, chorobami serca czy płuc.

Wiele osób porównuje koronawirus do grypy sezonowej. Czy słusznie?

Statystyki pokazują, że około 80% wszystkich zgonów wywołanych powikłaniami grypy i około 60% osób hospitalizowanych w wyniku grypy występuje u osób powyżej 65. roku życia. Jak to się ma do koronawirusa? Eksperci uprzedzają, że wiele osób nie będzie miało poważnych objawów, nawet w przypadku gdy zarażą się chorobą. Nie mniej jednak istnieje pewna grupa ludzi, dla których wirus z Wuhan może być szczególnie niebezpieczny.

Grupa podwyższonego ryzyka

Wirus z Wuhan może być niebezpieczny nie tyle dla osób wszystkich osób starszych, co dla osób starszych z przewlekłymi chorobami.

Na podstawie wszystkich danych, które otrzymaliśmy do tej pory, wydaje się, że osoby starsze, szczególnie te z wieloma chorobami współistniejącymi, są bardziej zagrożone – powiedział dr Nagendra Gupta, internista w Texas Health Arlington Memorial Hospital

Przyjrzyjmy się statystykom opublikowanym w Jama. Dane pokazują, że u pacjentów w wieku powyżej 80. roku życia wskaźnik śmiertelności wyniósł blisko 15 procent, podczas gdy średni wskaźnik śmiertelności w przypadku zachorowań na koronawirusa wynosi około 3,5%. Wiele zależy więc od wieku i to samo tyczy się liczby zachorowań. Dzieci w wieku do 10. roku życia stanowiły zaledwie 1 procent wszystkich przypadków COVID-13, a osoby w wieku od 30 do 79 lat prawie 90 procent.

Jak obniżyć ryzyko zachorowania na COVID-19?

Starsi, a zwłaszcza schorowani ludzie powinni za wszelką cenę unikać dużych zgromadzeń publicznych, pozostawać w domach i unikać osób, które wydają być chore lub mogły mieć kontakt z osobami zarażonymi. Dystansowanie się i ograniczanie kontaktu ze społeczeństwem wydaje się być w tym przypadku kluczowe. Jak się natomiast mają do tego wszystkiego maseczki? Pracownicy służby zdrowia uważają, że na chwilę obecną nie ma potrzeby ich noszenia. Za takim uzasadnieniem przemawia również fakt, że nie są one zabezpieczeniem przed koronawirusem (mogą nawet zwiększyć ryzyko infekcji), a poza tym możemy w ten sposób zużyć dostępne zasoby.

Ludzie, którzy nie wiedzą, jak je właściwie nosić, często dotykają swoich twarzy i faktycznie mogą zwiększyć rozprzestrzenianie się koronawirusa – wyjaśnia dokrot Jerome Adamsa

Koronawirus we Włoszech

Wiele mówi się o obecnej sytuacji we Włoszech, które z każdym dniem podejmują kolejne kroki, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się szalejącego wirusa.

Sytuacja jest dramatyczna. Nie przychodzą mi do głowy żadne inne słowa… – mówił jeden z tamtejszych lekarzy

Jak wygląda sytuacja we Włoszech?

Źródła: zdrowie.wprost.pl

Może Cię zainteresować