Wesela, koncerty i imprezy masowe powrócą latem? Głos zabrał immunolog

Wszyscy czekamy na powrót do normalności w rożnym tego słowa znaczeniu. Tęsknimy za spotkaniami ze znajomymi, otwartymi siłowniami, basenami, kinami, restauracjami – jest tego naprawdę sporo… Nie sposób nie wspomnieć tutaj również o weselach, koncertach i imprezach masowych. Głos w sprawie tych ostatnich zabrał pediatra, immunolog, ekspert ds. szczepień i prezes zarządu fundacji Instytut Profilaktyki Szczepień, doktor Paweł Grzesiowski, który podsumował obecną sytuację epidemiologiczną w Polsce.

Obecna sytuacja w Polsce jest bardzo trudna

W ostatnich dniach nowych przypadków zakażenia COVID-19 przybywa lawinowo. W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem wykryto u 16 965 osób. Ogromny wzrost liczby chorych, a zwłaszcza tych, którzy potrzebują hospitalizacji, doprowadziły polską służbę zdrowia do granicy wydolności. Obecnie w szpitalach w całej Polsce przebywa 29 920 osób zakażonych koronawirusem, z czego 2 985 chorych walczy o życie pod respiratorami. W wielu szpitalach brakuje miejsc dla kolejnych osób, w związku z czym zdarza się, że karetki pogotowia pokonują dziesiątki, a nawet setki kilometrów, aby znaleźć miejsce dla potrzebującego pacjenta – był przypadek w którym ratownicy medyczni pokonali 700 km zanim pacjent trafił do szpitala!

Wesela, koncerty i imprezy masowe powrócą latem? Głos zabrał immunolog

Jak było rok temu?

Przypomnijmy, że latem ubiegłego roku organizacja wesel i różnego rodzaju imprez masowych była możliwa, choć nie odbywały się one bez ograniczeń. Obowiązywały limity uczestników, które często zmieniały się w zależności o sytuacji epidemiologicznej w kraju. Dochodziło również do sytuacji, kiedy wydarzenia kończyły się dla wielu osób kwarantanną, bowiem ktoś z obecnych osób był zarażony COVID-19. Wiele takich sytuacji miało miejsce m.in. na weselach. Warto zaznaczyć, że liczba zakażeń i stopień zaawansowania epidemii w naszym kraju był wówczas znacznie niższy niż obecnie.

Jak będzie w tym roku?

Co sądzi na temat organizacji wesel, koncertów i imprez masowych latem bieżącego roku doktor Paweł Grzesiowski, który stał się swego rodzaju twarzą i ekspertem w sprawie walki z pandemią COVID-19 w Polsce?

Uważam, że w tej chwili, nawet jeżeli w wyniku tych masowych ograniczeń powiedzmy do końca kwietnia sytuacja się ustabilizuje, to kolejna fala ma szansę wybuchnąć znowu w sierpniu, wrześniu. Pamiętajmy o tym. Czyli jeżeli teraz spowodujemy na przykład poprzez ostry lockdown, że pandemia wyhamuje, i potem rozpuścimy wszystkie ograniczenia i ludzie będą mogli robić, co chcą, to znowu mamy w sierpniu nawrót fali pandemicznej. Nie zdążymy do tego czasu zaszczepić tak wielu osób, żeby ograniczyć liczbę zachorowań. Owszem, można pozwolić na niewielkie spotkania, ale to muszą być spotkania w dalszym ciągu z ograniczeniem nie większym niż – nie wiem – 50 osób na imprezie. Nie może być więcej w tej chwili, w tej konkretnej sytuacji. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę to, że w Polsce zaczyna dominować wariant brytyjski, czyli bardziej zakaźny, atakujący młodszych ludzi. Czyli de facto nawet ci młodzi, którzy są na weselach, nie są bezpieczni