Nieumiejętne korzystanie z patyczków do uszu może doprowadzić do utraty słuchu!

Być może nie każdy wie, ale wosk w uszach jest nam tak naprawdę potrzebny! Zbiera brud i martwy naskórek, przez co hamuje dostęp niepożądanych zanieczyszczeń do ucha wewnętrznego. Według badań przeprowadzonych przez Harvard, jeśli nie masz wystarczająco dużo woskowiny możesz być bardziej podatny na infekcje ucha.

Oczywiście nie mówimy o tym, aby nie czyścić uszu z woskowiny, ponieważ jej nadmiar może powodować np. zawroty głowy, problemy ze słuchem, 'dzwonienie’, swędzenie i inne problemy

O ile nie musisz zgłosić się na usunięcie woskowiny przez specjalistę, możesz się jej pozbyć w domowym zaciszu. Jak to zrobić i czego unikać?

Nie korzystaj z patyczków do uszu i ze świecowania.

Mimo swojej popularności jako narzędzie do czyszczenia uszu, waciki są rzeczywiście złym pomysłem. Twoje uszy są zaprojektowane tak, aby czyściły się same, a kiedy Ty korzystasz z patyczków, tak naprawdę przyspieszasz proces generowania wosku. Niektórzy czyszczą uszy urządzeniem przypominającym spinkę do włosów, co jest jeszcze gorsze, ponieważ może to spowodować zatkanie lub co gorsza, przebicie błony bębenkowej. Dr Ana Kim powiedziała, że świecowanie teoretycznie może być dobrą metodą, ale praktycznie może podgrzać błonę do tego stopnia, że wosk utknie w uchu, co wywoła jeszcze większy problem.

Bezpieczne techniki usuwania woskowiny.

Można pozbyć się nieznośnego wosku poprzez bezpieczną irygację ucha. Najlepszą miksturą jest połączenie wody, octu i alkoholu używanego do dezynfekcji ran w takich samych proporcjach. Kilka kropel roztworu wlej do każdego ucha na kilka minut. Następnie odchyl głowę, aby umożliwić wypłynięcie cieczy na wacik. Można także oczyścić uszy za pomocą kilku kropel ciepłego oleju mineralnego (tylko dorośli) albo soli fizjologicznej.

Pamiętaj, aby nie używać patyczków, przez które możesz zrobić sobie jeszcze większą krzywdę.