Grypa zbiera żniwo. Zakaz odwiedzin w szpitalach
Okres zimowy trwa, a wraz z nim czas przeziębień i gryp. W styczniu to właśnie grypa da nam się we znaki…
I nie bez powodu zaczyna być o niej głośno. Lekarze wskazują na statystyki, które są niepokojące
Już niektóre szpitale zakazują odwiedzin pacjentów
Np. szpitale w Ostrołęce i Makowie Mazowieckim już zakazały odwiedzin. Powodem jest większa zachorowalność na grypę i choroby grypopodobne. Lekarze zapowiadają, że odwiedzin nie będzie przez okres dwóch tygodni.
Dyrektorzy placówek są zgodni, że grypa może zaburzyć pracę całego szpitala. Tłumaczą, że nie chcą odwoływać zaplanowanych zabiegów, a tak mogłoby się stać, gdyby wybuchła epidemia w szpitalu.
Zakaz wydany w lecznicy w Makowie Mazowieckim będzie utrzymany do momentu ustąpienia zagrożenia zarażeń grypą
Na chwilę obecną zakazem objęte są wszystkie oddziały w szpitalu.
Wychodzi na to, że zagrożenie zachorowaniem na grypę jest naprawdę duże
Lekarze zwracają uwagę, że zaledwie w ostatnim tygodniu w całej Polsce z objawami grypy zgłosiło się aż 104 000 pacjentów.
Co gorsza, większość z nich to dzieci, które nie mają więcej niż 4 lata.
Nie wiem jak Wy, ale będę się starała bardziej dbać o siebie i swoją odporność, by nie zachorować na grypę…