×

Lekarze przepisywali jej leki przeciwbólowe. Okazało się, że w plecach ma gigantycznego guza

Młoda kobieta zmagała się z silny bólem pleców. Lekarze uważali, że to przez złą postawę ciała i przepisali jej leki przeciwbólowe. Ból jednak nie ustawał. 25-latkę poddano szczegółowym badaniom, które wykazały, że u podstawy kręgosłupa rozwija się wielki guz.

Ellie Chandler zaczęła odczuwać ból pod koniec 2019 roku, niedługo po tym jak urodziła bliźniaki. Początkowo lekarze podejrzewali, że powodem dolegliwości kobiety jest nieprawidłowa postawa przy codziennych czynnościach. Polecili kupić jej poduszkę podtrzymująco i leki przeciwbólowe. Jednak te zalecenia nie pomogły. Ból pogorszał się z każdym dniem.

źródło: TikTok/ellieannechandler

źródło: TikTok/ellieannechandler

Ból był tak silny, że nie mogłam spać, nie mogłam siedzieć, jeździłam do pracy i płakałam w samochodzie, ponieważ tak bardzo bolało – opowiada Ellie Chandler w rozmowie z „The Sun”

25-latka postanowiła udać się do ortopedy, jednak ten nie zauważył niepokojących zmian. Dopiero wizyta u ginekologa spowodowała, że kobieta została skierowana na szczegółowe badania.

Guz był wielkości melona

źródło: TikTok/ellieannechandler

źródło: TikTok/ellieannechandler

Zdjęcie rentgenowskie rozwiało wszelkie wątpliwości. Przyczyną ostrego bólu pleców nie była niewłaściwa postawa a gigantyczny guz olbrzymiokomórkowy znajdujący się u podstawy kręgosłupa. Był wielkości melona.

Ellie czeka teraz długotrwałe leczenie polegające na przyjmowaniu zastrzyków, które mają zmniejszyć jego wielkość, a następnie skomplikowana operacja.

źródło: TikTok/ellieannechandler

źródło: TikTok/ellieannechandler

Najpierw poszłam na USG, a następnego dnia na tomografię komputerową i wtedy znaleźli guza – wspomina Ellie Chandler. Stamtąd zostałam skierowana do szpitala na około tydzień, gdzie wykonano biopsję. Lekarze powiedzieli, że to guz olbrzymiokomórkowy, który nie jest rakowy. Ze względu na to, gdzie się znajduje, czyli w kości ogonowej i dolnej części kręgosłupa, może stać się masywny, zanim jeszcze pojawią się silne objawy – wyjaśnia 25-latka.

Ten rodzaj guza atakuje najczęściej osoby pomiędzy 20. a 40. rokiem życia. Komórki tego nowotworu mają zdolność niszczenia zdrowej kości i powodowania złamań patologicznych lub deformacji sąsiednich stawów.

„Mam żal do lekarzy”

Ellie uważa, że lekarze zbagatelizowali jej przypadek i ma do nich o to żal. Gdyby wykonali badania wcześniej, być może guz nie urósłby do takich rozmiarów.

źródło: TikTok/ellieannechandler

źródło: TikTok/ellieannechandler

Lekarze raczej nie myślą, że to może być guz, ponieważ jesteś młody i zdrowy. Wszystko to przyczyniło się do tego, że guz stał się tak masywny. W momencie, gdy go znaleźli był wielkości główki dziecka – wyznaje Ellie.

Wciąż przechodzę przez różne etapy żalu. Na początku byłam naprawdę zła i przestraszona. Potem miałam żal, że poszłam do tak wielu różnych lekarzy i nikt tego nie wyłapał. Kiedy wspomniałam o objawach, takich jak problemy z jelitami i pęcherzem, powinny być one sygnałem ostrzegawczym dla lekarza ortopedy, ale tak nie było – przyznaje kobieta.

Źródła: portal.abczdrowie.pl

Może Cię zainteresować