Farmaceuta zaszczepi, przypomni o lekach, a jego umowa nie będzie przypominała kontraktu handlowca
Farmaceutów czekają zmiany i to nie małe!
Każdy z nas wie, że niestety bywa tak, że niektórzy farmaceuci mają umowy o pracę, które przypominają kontrakty handlowca
Związek Aptekarzy Pracodawców Polskich Aptek (ZAPPA) regularnie publikuje w mediach społecznościowych przykłady takich umów. A wiadomo, że nie o to w tym chodzi.
Niektórzy farmaceuci żalą się, że zamiast realnie pomagać, musza wciskać niepotrzebne leki chorym pacjentom
I właśnie takich działań chce się pozbyć nowy projekt ustawy o zawodzie farmaceuty. Ministerialny Zespół chce już lada dzień przedstawić go Szefowi Resortu.
Ustawa ta chce m.in. zapewnić aptekarzom niezależność w podejmowaniu decyzji.
Wszyscy chcielibyśmy porozmawiać z farmaceutą, który nie wciska nam produktów, a kontroluje to, co już przyjmujemy i sprawdza czy nowy lek nie zrobi nam krzywdy.
I właśnie o taką kontrolę nad pacjentem chodzi w założeniach ustawy. To jednak nie koniec!
Założenia ustawy obejmują także zastrzyki w aptece
Chodzi tutaj najbardziej o odciążenie lekarzy, a co więcej ustawa zakłada także proste szczepienia, np. przeciwko grypie.
Jak mówi Pan Marek Tomków, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej „Wystarczy, że zostaną przeszkoleni, co wymaga zmian w programie studiów wyższych lub organizacji specjalnych kursów. Farmaceuci to wysoko wykwalifikowani specjaliści, których wiedza i doświadczenie nie są odpowiednio wykorzystywane. Wobec dramatycznego braku lekarzy mogliby przejąć część ich obowiązków, co skróciłoby kolejki do specjalistów.”
Taka zmiana miałaby na celu wzmocnienie systemu ochrony zdrowia. Co więcej, farmaceuta byłby w stałym kontakcie z pacjentami ciężko chorymi, którzy zapominają przyjmować leki bądź, gdy tylko poczują się lepiej, odpuszczają sobie leczenie.
Farmaceuci często mówią, że robią tak osoby nawet poważnie chore. Dotyczy to także osób po przeszczepach, które czują się lepiej. Jednak bez przyjmowania leków, przeszczep może się nie przyjąć, co powoduje kolejne problemy, których można uniknąć wcześniej.
Co o tym myślisz? Podoba Ci się taki pomył czy wręcz przeciwnie? Podziel się swoją opinią w komentarzu na Facebooku.
