Dziecko słynnego sportowca Alexa Pullina przyszło na świat 16 miesięcy po jego śmierci
Ellidy Vlug i Alex Pullin poznali się dziesięć lat temu podczas spotkania u wspólnej przyjaciółki. Mężczyzna nie był w typie Ellidy jednak coś ją w nim urzekło. Tak zaczęła się ta niezwykła historia z niecodziennym zakończeniem.
Tragiczna historia miłosna
Zaczęli się spotykać i miłość rozkwitła. Alex był zawodowym snowboardzistą. Jego partnerka mocno wspierał go w karierze i zawsze była u jego boku. Para kilka lat później zdecydowała, że chciałaby mieć dziecko. Starania nie były łatwe, a po drodze pojawiały się problemy. Wspólnie rozważali metodę in vitro, jednak nieszczęśliwy wypadek podczas połowu spowodował, że 8 lipca 2020 roku Alex zmarł.
Ellida nie chciała jednak, żeby ich plany o posiadaniu dziecka umarły wraz z Alexem. Postanowiła pobrać nasienie mężczyzny i przystąpić do procesu in vitro. 16 miesięcy później na świat przyszło ich pierwsze dziecko.
Bliscy, którzy znali parę zgodnie twierdzą, że była to prawdziwa miłość.
„To był związek jak żaden inny” – powiedział w wywiadzie dla Daily Mail jego ojciec, Chris.
„Łączyła ich taka więź, taka wspólna miłość. Niewiele osób tego doświadcza, oni mieli głębszy poziom” – dodała matka Alexa.
Nikt nie wiedział o planach powiększenia rodziny Ellidy i Alexa. Ze względu na małą liczbę jajeczek kobieta miała problemy z zajściem w ciążę, dlatego rozważali zapłodnienie in vitro. Para postanowiła kupić sobie psa na znak chęci posiadania kolejnych członków rodziny.
Szansa na spełnienie marzenia o wspólnym potomstwie
Jedna z przyjaciółek Ellidy podzieliła się z nią historią jednej ze swoich koleżanek, która również nagle straciła męża i bardzo żałowała, że nie pobrała od niego spermy. Ellida zaczęła dowiadywać się czy jest taka możliwość w przypadku jej partnera. Na szczęście udało się pobrać spermę Alexa. Nadal istniały w niej zdolne do życia plemniki, więc lekarzom udało się zebrać wystarczającą ich ilość, aby Ellidy mogła spróbować zapłodnienia in vitro.
Kobieta kilka miesięcy później ogłosiła na swoim Instagramie, że jest w ciąży i opowiedziała o całym procesie z tym związanym.
Kiedy mój ukochany miał wypadek, wszyscy mieliśmy nadzieję, że w tym miesiącu zajdę w ciążę. Staraliśmy się o dziecko. Twój tata i ja marzyliśmy o tobie od lat, maleńka. Z rozdzierającym serce zwrotem akcji w środku, jestem zaszczycona, że w końcu mogę powitać kawałek fenomenu, jakim jest Chumpy, z powrotem na tym świecie – napisała.
„In vitro było na naszych kartach, ale nie wyobrażałam sobie, że będę się z tym zmagać sama” – mówi.
Ellida powitała na świecie córkę Minnie Alex Pullin 25 października 2021 roku.
„Będę mówiła do mojego dziecka: 'Masz najlepszego tatę na świecie. Pokażę ci wszystko, czym on jest i czym był, ale nie ma go tutaj” – powiedziała Ellidy w wywiadzie dla Daily Mail.
Gratulujemy mamie i życzymy szczęścia w tej niezwykłej podróży.