Dzieci nie powinny jeść gotowanych parówek?! Znamy bardzo niepokojące wyniki badan

Parówki i kiełbaski często goszczą na talerzach zarówno dzieci, jak i dorosłych w każdym wieku. Idealnie nadają się na śniadanie czy kolację. Co więcej, do ich przygotowania nie są potrzebne żadne umiejętności kulinarne – wystarczy włożyć je do garnka, gotować przez kilka minut i gotowe. Problem w tym, że w dłuższej perspektywie czasu mogą być szkodliwe. Bardzo szkodliwe, zwłaszcza dla najmłodszych.

Parówki i kiełbaski elementem wielu dań

Lubisz od czasu do czasu zjeść „niewinnego” hot-doga? Parówki bardzo często są elementem Twojego śniadania? A może jesteś wielbicielem podsmażanych kiełbasek? Możliwości na przygotowanie dań z wykorzystaniem zarówno parówek, jak i kiełbasek, jest mnóstwo. Nic więc dziwnego, że tak często goszczą w menu wielu z nas. Niestety, delikatnie mówiąc nie służą naszemu zdrowiu, a tym bardziej zdrowiu dzieci, dlatego lepiej nie podawać im tego typu „przekąsek”.

Naukowcy sprawdzili, jaki wpływ na zdrowie dzieci mają parówki i kiełbaski

Badacze z Uniwersytetu w Północnej Karolinie w Chapell Hill postanowili zbadać wpływ różnego rodzaju mięsa zarówno na zdrowie dzieci, jak i kobiet w ciąży. Badacze porównali dane 234 dziecięcych pacjentów z chorobami nowotworowymi, z czego 56 dzieci chorowało na białaczkę a 45 miało guza mózgu (dane zaczerpnięte ze szpitalnych rejestrów), wraz z losowo wybraną grupą kontrolną, co miało na celu wykluczyć ryzyko tendencyjnego doboru badanych, składającą się z 206 osób z Denver w Kolorado.

Wnioski przerażają

Do jakich wniosków doszli naukowcy? Kobiety w ciąży, które regularnie (mniej więcej raz w tygodniu) spożywały kiełbaski lub parówki, miały statystycznie większe szanse na to, że ich nienarodzone jeszcze dzieci w przyszłości zachorują na guza mózgu.

Jeszcze bardziej przerażające wydają się być kolejne wnioski. Naukowcy wywnioskowali, że dzieci, które regularnie (raz w tygodniu lub częściej) spożywały kiełbaski lub parówki, aż 5 razy częściej zapadały na raka jelita grubego.

Już wcześniejsze wyniki badań biły na alarm. Badacze wywnioskowali wówczas, że 12 kiełbasek w miesiącu zwiększa ryzyko zachorowania na białaczkę aż 12-krotnie. Jakby tego było mało, spożywane przez dzieci parówki zwiększają ryzyko rozwoju guza mózgu i chłoniaka.

Dlaczego kiełbaski są tak bardzo szkodliwe dla zdrowia?

Wydawać by się mogło, że kiełbaski i parówki to przede wszystkim białko, którego tak bardzo potrzebujemy. Gdy jednak zagłębimy się w ich skład, znajdziemy tam pełno azotanów. Azotanów, które dodawane są do mięs w postaci syntetycznych substytutów nadającym smakowitą, różową barwę. Problem w tym, że azotany podczas podgrzewania przekształcają się w nitrozoaminy, czyli szkodliwe, a przede wszystkim rakotwórcze związki, które w perspektywie czasu są w stanie wywołać prawdziwe spustoszenie nie tylko w układzie pokarmowym, ale, jak się okazuje, także w innych częściach organizmu.

Zmniejsz potencjalne ryzyko do minimum

Najlepiej byłoby odstawić uwielbiane przez dzieci parówki i kiełbaski i zamienić je na substytuty wegetariańskie. Jeśli jednak nie chcesz rezygnować z tego typu dań lub Twoje dziecko najzwyczajniej w świecie nie potrafi ich sobie odmówić, stawiać na zaufane źródła mięsa. Przede wszystkim sprawdzaj skład wybieranych przez Ciebie produktów. Niech nie będą one naszpikowane szkodliwą chemią, konserwantami, barwnikami, polepszaczami smaku i antybiotykami. Zacznij poświęcać temu większą uwagę. Ogranicz również do minimum podawanie dziecku hamburgerów, mięsa z grilla, hot dogów itp..

W końcu chodzi o zdrowie Twojego dziecka, a ono powinno być dla Ciebie najważniejsze.