Nieoficjalnie: Pełny lockdown od połowy listopada. Plany miał zdradzić współpracownik premiera
Sytuacja w Polsce staje się coraz bardziej trudna. Przypomnijmy, że od ostatniego tygodnia każdego dnia przybywa blisko 15-20 tys. nowych, potwierdzonych przypadków zakażeń COVID-19. Czy pełny lockdown jest więc tylko kwestią czasu, a rząd odwleka chwilę, kiedy go ogłosi?
Z arsenału możliwości w walce z epidemią został nam już tylko lockdown taki jak wiosną. Nieoficjalnie mówi się, że ten zostanie wprowadzony już niebawem.
Drugi lockdown w Polsce. Ten scenariusz staje się coraz bardziej możliwy
Przypomnijmy, że od 30 października obowiązują nas kolejne obostrzenia m.in. nakaz noszenia maseczek, ograniczenia spotkań czy zamknięcie restauracji. Wciąż nie jest to jednak pełny lockdown uznawany za najwyższy poziom restrykcji koronawirusowych. Mowa w tym przypadku o zakazu przemieszczania się z małymi wyjątkami, możliwością otwierania tylko i wyłącznie sklepów spożywczych, drogerii aptek i banków, a być może także wprowadzeniu stanu wyjątkowego i godziny policyjnej.
Sytuacja w Polsce jest na bieżąco monitorowana. Jakie są kolejne plany rządu? Nieoficjalne informacje na ten temat zdobyła „Gazeta Wyborcza”. Jeden ze współpracowników premiera zdradził, że rząd planuje już kolejny, pełnowymiarowy lockdown. Z decyzją podobno ma się wstrzymać do połowy listopada, a więc „około dziesięciu dni, by sprawdzić, jak na skalę zakażeń wpływają protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego”.
Kolejnym argumentem, który ma przemówić za wprowadzeniem w życie lockdownu, jest coraz bardziej przerażająca i realna wizja braku dostępnych łóżek i respiratorów dla chorych na COVID-19.
To, co przesądzi o wprowadzeniu lockdownu, to nie liczba zakażonych osob, ale brak łóżek i respiratorów dla chorych w szpitalach – mówi współpracownik premiera
Inne kraje europejskie podjęły już decyzje o wprowadzeniu najwyższego poziomu restrykcji koronawirusowych
Sytuacja robi się coraz bardziej poważna nie tylko w Polsce, ale także w wielu innych krajach w Europie.
Od dziś, 2 października, częściowy lockdown zostaje wprowadzony w Niemczech. Zamknięte będą bary, restauracje, kluby, teatry, sale koncertowe, parki rozrywki, baseny, studia fitness, salony kosmetyczne, gabinety masażu czy studia tatuażu. Otwarte wciąż pozostaną szkoły, salony fryzjerskie i sklepy, w których będą obowiązywać limity klientów.
Lockdown od dzisiaj zostaje wprowadzony także w Belgii – kraj zdecydował się na kategoryczną izolację na co najmniej najbliższe 6 tygodni. Praca zdalna, zamknięcie placówek handlowo-usługowych czy możliwość zaproszenia do domu nie więcej niż jednej osoby jednocześnie to tylko niektóre z obowiązujących w Belgii od dzisiaj zmian i obostrzeń.
Od najbliższego czwartku do początku grudnia całkowity lockdown będzie obowiązywał także w Wielkiej Brytanii. W porównaniu z pierwszym lockdownem, wprowadzonym pod koniec marca, czynne pozostaną szkoły i uniwersytety.
Koronawirus raport
Dzisiaj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 15 578 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Z opublikowanych danych dowiadujemy się także, że z powodu COVID-19 w ciągu ostatniej doby zmarło 7 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 85 osób. W sumie liczba osób zakażonych koronawirusem (potwierdzonych przypadków) od początku pandemii w Polsce wynosi 395 480 przypadków, z czego 5 875 osób zmarło.
Ministerstwo Zdrowia podało także, że na dzień dzisiejszy zajętych jest 17 223 łózek przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 z 24 807 dostępnych (rząd chce poszerzyć tę bazę do ponad 30 tys. łóżek) i 1453 respiratorów z 1916 dostępnych.
