×

Naukowcy: „Lek przeznaczony dla kotów może chronić ludzi przed koronawirusem”

Tego chyba nikt się nie spodziewał. Naukowcy z Uniwersytetu Alberty twierdzą, że lek przeznaczony dla kotów może chronić ludzi przed koronawirusem.  Co ciekawe już w drugiej połowie kwietnia lek ten nazwano „obiecującym punktem wyjścia do dalszego rozwoju terapii SARS-CoV-2”.

Koronawirus na świecie

Koronawirus wciąż sieje spustoszenie. Od wybuchu pandemii potwierdzono już ponad 25 milionów przypadków zakażeń i blisko 850 tys. ofiar śmiertelnych. Naukowcy na całym świecie robią, co mogą, aby opracować środek, który powstrzyma rozprzestrzenianie się wirusa i uchroni życie wielu osób. Na dzień dzisiejszy specjaliści wciąż korzystają z powszechnie dostępnych leków, które dały pozytywne efekty jedynie u części pacjentów.

„Lek przeznaczony dla kotów może chronić ludzi przed koronawirusem”

W czasach, gdy naukowcy pracują nad wynalezieniem szczepionki na wirusa SARS-CoV-2, naukowcy z Uniwersytetu Alberty w Kanadzie doszli do zaskakujących wniosków. Badacze wzięli pod lupę lek o nazwie GC376, który jest przeznaczony do leczenia niegroźnego dla ludzi zakaźnego zapalenia otrzewnej kotów (FIP) – koronowirusa (FcoV) atakującego jelita, a niekiedy mózg zwierzęcia, co może prowadzić do śmierci. Lek GC376 działa jako środek przeciwwirusowy u kotów poprzez zwalczanie koronawirusów, a dokładniej blokowanie enzymu (proteazy o nazwie Mpro) wytwarzanego przez wirus FcoV zapobiegając jego rozmnażaniu się. Finalnie wirus nie był w stanie przeżyć i wywołać infekcji.

Eksperymenty w laboratorium wykazały, że preparat stosowany w leczeniu FIP, może być skuteczny także w przypadku zwalczania COVID-19. Jak to możliwe? FCoV ma podobną budowę do koronawirusa SARS-CoV-2. Preparat GC376 może więc blokować ten sam enzym koronawirusa wywołującego chorobę COVID-19.

GC376 oraz jego wcześniejsza wersja o nazwie GC373, są silnymi inhibitorami replikacji SARS-CoV-2. Są mocnymi kandydatami do leczenia ludzkich zakażeń koronawirusem, ponieważ odniosły już sukces na zwierzętach – mówi przewodnicząca grupy naukowców prof. Jeanne Lemieux

Wyniki badań naukowców zostały opublikowane w czasopiśmie „Nature Communications”.

Badania kliniczne leku

Lek co prawda nie został jeszcze przetestowany na ludziach, ale badacze twierdzą, że powinien on jak najszybciej trafić do badań klinicznych. W tym celu firma Anivive, producent preparatu, złożyła już wniosek o dopuszczenie preparatu do badań, jako potencjalnego leku na COVID-19.

Terapia osoczem ozdrowieńców

Przymnijmy, że na dzień dzisiejszy wciąż nie ma skutecznego leku przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2, ani szczepionki mającej zapobiegać zachorowaniu. Jedną z głównych metod terapii jest podawanie chorym pacjentom osocza ozdrowieńców. Osocza, na którym opiera się lek, którego produkcja rozpoczęła się niedawno w Polsce. Zanim jednak ujrzy on światło dzienne, niezbędne są trwające kilka miesięcy badania kliniczne.

Źródła: "Nature Communications"
Fotografie: pixnio.com

Może Cię zainteresować