×

Malec zjadł popularną przekąskę, po czym trafił do szpitala. Zrozpaczeni rodzice ostrzegają

Noc filmowa to wspaniała, rodzinna rozrywka, zwłaszcza, kiedy oglądamy dobry film, a wszyscy objadają się świeżo zrobionym popcornem. Czy można chcieć czegoś więcej? Taki wieczór spędzała właśnie rodzina naszych bohaterów z Kolorado. Nikt jeszcze wtedy nie podejrzewał, że za chwilę rozegra się prawdziwy dramat.

To miał być miły, rodzinny wieczór

Nicole i Jake Goddard z Kolorado wraz z trójką dzieci usiedli na kanapie, aby obejrzeć klasyczną, znaną z pewnością co niektórym komedię Mrs Doubtfire, w której główną rolę grał świętej pamięci Robin Williams. Nieświadoma niebezpieczeństwa rodzina na tę okoliczność przygotowała świeży popcorn. Najmłodszy chłopiec szybko stał się zatrważającym przykładem tego, jak niebezpieczne mogą okazać się niepozorne przekąski.

Popcorn nie dla dziecka. To mogło skończyć się tragedią

Najmłodszy chłopiec, Nash, w pewnym momencie zaczął się dusić. Przerażony całą sytuacją tata postanowił błyskawicznie zareagować przygotowując się do wykonania manewru Heimlicha – znanej techniki stosowanej przy zadławieniach polegającej na wywarciu nacisku na przeponę, czego celem ma być sprężenie powietrza znajdującego się w drogach oddechowych i „wyrzucenie” na zewnątrz obiektu z tchawicy. Tymczasem Nash wziął głęboki oddech i poczuł się lepiej. Problem wydawał się być już zażegnany, jednak tylko z pozoru. Nikt nawet nie zakładał, że może to być dopiero początek problemów.

Kilka godzin później rodzice dziecka zauważyli niepokojącą zmianę w oddechu. Oboje założyli jednak, że Nash prawdopodobnie zaraził się od dwóch starszych sióstr, a grypa ujawniła się właśnie teraz. Prawda była jednak zupełnie inna.

Nash miał gorączkę, więc dałam mu Motrin i położyłam go do łóżka. To była bardzo długa noc. Natychmiast zadzwoniłem do mojego pediatry i powiedział on, że musi zobaczyć Nasha jak najszybciej… O 18.00 synek został poddany bronchoskopii. Przez cały czas chodziłam i płakałam, kiedy on był na oddziale chirurgii. Popcorn dostał się do jego płuc. Ciało rozpoznało popcorn jako obcy przedmiot. Spowodowało to zapalenie w lewym płucu – napisała przejęta Nicole Goddard na Facebooku – wspomina na Facebooku Nicole

popcorn nie dla dziecka

Z płuc dziecka usunięto aż 6 kawałków popcornu, który zdążył wywołać wiele stanów zapalnych. Dwa dni później zabieg został powtórzony. Dziś rodzina Goddard już wie, że popcorn nie powinien być podawany dzieciom poniżej 5. roku życia – takie zalecenia usłyszeli od lekarzy.

Przestroga dla innych rodziców

Nicole podzieliła się historią swojego syna na Facebooku, ponieważ chce w ten sposób ostrzec innych rodziców przed niebezpieczeństwem, jakie niesie za sobą podawanie popcornu najmłodszym. Wpis kobiety błyskawicznie obiegł sieć. Niewykluczone, że w ten sposób udało jej się uchronić zdrowie, a nawet życie innego dziecka.

Facebook

Facebook

Podziel się tą historią z innymi. Kto wie, być może w ten sposób uchronisz czyjeś dziecko przed śmiertelnym niebezpieczeństwem. Każdy rodzic powinien zdawać sobie z tego sprawę.

Źródła: www.facebook.com
Fotografie: www.facebook.com

Może Cię zainteresować