Chłopiec z autyzmem. Miał zaledwie 7 lat, a już mówił biegle w 9 językach
Każdy przyszły rodzic pragnie, aby jego dziecko urodziło się zdrowe. Nie mniej jednak czasami zdarza się, że choć maleństwo przychodzi na świat zdrowe, dopiero po pewnym czasie wychodzi na jaw, że różni się od swoich rówieśników. Tak było w przypadku Rafaela, u którego zdiagnozowano autyzm. Choć był potężny cios dla rodziców, oboje wiedzieli, że chcą dla swojego synka jak najlepiej i będą go wspierać. Natychmiast postanowili dowiedzieć się o jego chorobie jak najwięcej.
Dzisiaj chłopiec ma już 10 lat, mówi biegle w wielu językach i pisze piosenki. Jak to możliwe? Juli Lanser Mayer, mama Rafaela, opowiedziała historię swojego dziecka mediach. Historię, która pokazuje podróż przez życie wyjątkowo inteligentnego, a zarazem różniącego się od innych dziecka.
Nieoczekiwana diagnoza
Kiedy Rafael przyszedł na świat, był zupełnie zdrowy. Obawy rodziców narastały wraz z czasem. Gdy malec skończył 2 lata i 8 miesięcy wciąż nie wypowiedział ani słowa. W końcu para postanowiła zabrać synka do neuropediatry. Tam usłyszeli diagnozę, która zupełnie zmieniła ich życie – Rafael cierpiał na autyzm. Chcąc się upewnić skonsultowali stan swojego dziecka jeszcze z trzema innymi lekarzami. Diagnozy były identyczne… Rodzice mimo informacji udzielonej przez specjalistów nie wiedzieli, z jakim schorzeniem tak naprawdę mają do czynienia. Bali się, że odkryją, że na autyzm nie ma lekarstwa, a z drugiej strony starali się zachować spokój, bo wiedzieli, że muszą wspierać syna.
Fascynacja językami obcymi
Rafael zaczął uczęszczać na terapię. Niestety, mimo wszelkich starań daleko było od jakichkolwiek postępów. W obliczu problemu lekarze doradzili rodzicom, aby ci pozwolili mu skorzystać z tabletu. Wierzyli, że w ten sposób uda im się sprawdzić, co tak naprawdę interesuje chłopca. Wkrótce malec zaprzyjaźnił się z urządzeniem. I tak oto podczas przeglądania Youtube Rafael zaczął oglądać nagrania w języku portugalskim. Pewnego dnia przypadkowo odtworzył mu się jednak film z języku angielskim.
W tym momencie zauważyłam, jak oczy Rafaela zaświeciły się z powodu tego, co oglądał i słuchał. Wiedziałam, że był to przełomowy moment w jego życiu – wspomina Juli Lanser Mayer
Od tego dnia dziecko zaczęło fascynować się nauką języków obcych. Niedługo potem okazało się, że chłopiec ma niesamowitą pamięć, dzięki czemu przyswajanie kolejnych słów i gramatyki przychodziło mu z niebywałą łatwością.
Miał 7 lat, mówił w 9 językach i wciąż uczy się kolejnych
Na dzień dzisiejszy Rafael mówi w 9 językach, m.in. hiszpańskim, japońskim, rosyjskim, francuskim, niemieckim i angielskim, który sprawia mu najwięcej frajdy. I choć chłopiec i jego rodzina mieszkają w Brazylii i mówią po portugalsku, wiele osób po rozmowie z malcem uważa, że jest Amerykaninem.
Pasja do muzyki i instrumentów
Języki obce to niejedyne zamiłowanie Rafaela. Chłopiec jest zdeterminowany do tego, aby komponować piosenki. Jakby tego było mało, uwielbia grać na pianinie, ksylofonie, perkusji. Niedawno rozpoczął nawet zajęcia muzyczne, gdzie ujawnił się jego niebywały słuch i talent. Zaledwie 3 sesje wystarczyły mu do tego, aby opanować rzeczy, których inni ludzie uczą się przez 3 lub nawet 4 lata. Jednym z jego ulubionych artystów jest Raffa Torres, z którym miał okazję się spotkać.
Życie rodziny
Mama chłopca przyznaje, że syn nauczył ją patrzeć na wszystko z szerszej perspektywy. Dzisiaj wychodzi z założenia, że nie może przejmować się przyszłością, ponieważ w ten sposób nie potrafi się skupić na tym, co jest tu i teraz. Dzięki chłopcu rodzice są teraz bardziej świadomi, silni, kochający i w końcu uwierzyli w potencjał, który drzemie w każdej osobie – bez wyjątku.
Musisz wierzyć w potencjał swoich dzieci niezależnie od sytuacji. Ucz się je wspierać i ufaj swojej intuicji. Jeśli Twoje dziecko ma autyzm, nie musi być dla Ciebie ciężarem, ale może być za to możliwością i drogą do ciągłego doskonalenia… Jeśli jesteś szczęśliwa, uprzejma i opiekuńcza, daj to odczuć swojemu dziecku, a ono zarazi Cię swoją radością i z pewnością staną się najlepszą wersją samych siebie. Miłość leczy od wewnątrz… – doradza na podstawie własnych doświadczeń mama chłopca
Przyszłość chłopca
Chociaż Rafael nigdy nie mówił o tym, kim chciałby być jako dorosły, jego mama nie wyklucza, że zostanie tłumaczem. Z drugiej zaś strony zamiłowanie do technologii, muzyki i gier wideo mogłoby go skłonić do pracy nad czymś związanym z jego hobby.
Nie wiem, jak będzie wyglądała jego przyszłość. Na dzień dzisiejszy cieszymy się każdym dniem. Jesteśmy obecni w jego życiu i wspomagamy go w jego rozwoju i niezależności. Cokolwiek się nie wydarzy, będziemy przy nim, bez względu na to, jak i dokąd zaprowadzi nas życie – dodaje matka chłopca