Krem antysmogowy kosztuje 965 PLN. To jak sprzedawanie drogich garnków staruszkom
Tego jeszcze nie było! To jak sprzedawanie garnków biednym staruszkom. O czym mowa? O biznesie antysmogowym, który kwietnie.
Specjalnie pod to powstały tabletki antysmogowe, które mają oczyszczać organizm z toksyn, które niesie nam powietrze
Czy to działa? jak to zawsze bywa, firmy farmaceutyczne postanowiły zarobić i wyprodukować tabletki, które są chwytem marketingowym.
Lekarze zalecają ostrożność i sceptyczne podejście do ich spożywania!
Lekarze wyraźnie wskazują na brak badań naukowych, które potwierdzałyby skuteczność działania tabletek.
Cena takich tabletek zaczyna się od 24 zł za 30 sztuk.
Na etykiecie są podane składniki, które świadczą o prozdrowotnych substancjach, jednak diabeł tkwi w szczegółach…
To oznacza, że nie wiemy jak w ogóle działają. Eksperci jasno mówią, że dopóki produkt nie będzie przebadany w laboratoriach, nie możemy mówić, że coś leczy.
W rozmowie z TOK FM dr n.med. Piotr Dąbrowiecki z Wojskowego Instytutu Medycznego mówi – To nic więcej, jak tylko „smog-biznes”. (…)Wspaniale byłoby mieć tabletkę na smog i na odwrócenie negatywnych skutków kancerogenów, czy wdychanego przez nas zanieczyszczonego powietrza, ale takich tabletek nie ma.
To jednak nie wszystko w nowościach antysmogowych. Okazuje się, że na rynku jest dostępny krem antysmogowy.
Krem ten kosztuje… 965 zł za 45 ml
Co więcej, sprzedawane są także butelki ze świeżym powietrzem! Jedna butelka to 80 wdechów, a kosztuje 28 dolarów za sztukę. Znajdziemy także krople do oczu i inne kosmetyki. Jednym słowem – do wyboru, do koloru…
A co Ty myślisz na temat biznesu i smogu? Czy to idzie w parze?