Badaczom udało się ustalić, co sprawia, że mamy ochotę na słodkie nawet wtedy, gdy jesteśmy syci

Jak to jest, że jesteśmy najedzeni „pod korek”, a mimo to wciąż znajdzie się miejsce na coś słodkiego? Niektórzy mówią żartobliwie, że „na słodkie przekąski jest zarezerwowane specjalne miejsce w żołądku”, ale oczywiście prawdy należy szukać gdzie indziej. Dlaczego mamy więc ochotę na podjadanie smakołyków, niezależnie od poziomu nasycenia? Badaczom z Finlandii jako pierwszym udało się ustalić bezpośredni związek pomiędzy uczuciem głody wyzwalanym przez bodźce zewnętrzne a działaniem układu opioidowego w mózgu.

W jaki sposób nasz mózg steruje apetytem na słodkości i nie tylko?

Badanie przeprowadzone przez fińskich neurologów z Insytutu Badawczego Tukru PET Centre zostało opublikowane na łamach prestiżowego magazynu naukowego „Translational Psychiatry”. Co prawda badanie zostało przeprowadzone na zwierzętach. Nie mniej jednak pozwoliło poznać szczegóły mechanizmu sterującego zachowaniami żywieniowymi i skłonnością do otyłości.

Co się okazało? Bardzo istotną rolę w kontekście naszego apetytu na podjadanie i zajadanie się słodkim odgrywa system opioidowy oraz biorący udział w wielu procesach fizjologicznych system endokannabinoidowy. Układ endokannabinoidowy odpowiedzialny jest m.in. za apetyt, sen, metabolizm, pamięć, funkcje rozrodcze, funkcje sercowo-naczyniowe czy odpowiedź immunologiczną.

Naukowcy zauważyli, że apetyt mogą wywoływać zarówno sygnały płynące z wnętrza organizmu, jak np. wahania poziomu cukru, jak i bodźce zewnętrzne, np. reklamy żywności. Receptory opioidowe i endokannabinoidowe pod wpływem obydwu czynników mogą aktywować mózgowy układ nagrody (ośrodek przyjemności), a więc zbiór struktur, które kontrolują nasze zachowanie, motywacje i poniekąd także decyzje. Zmiany sygnałów mogą doprowadzić do zaburzeń odżywiania i przyczynić się do problemów z masą ciała.

Jedna z głównych autorek badania, prof. Tatu Kondonen, zauważa, że chęć sięgnięcia po jedzenie w odpowiedzi na bodźce zewnętrzne jest większa, w przypadku gdy w naszym mózgu jest mniej miejsc, w których może dochodzić do wiązań opoidów. Endokannabinoidy z kolei mogą z kolei przekładać się na różne typy zachowań żywieniowych.

Kontynuacja badań w tym zakresie może mieć kluczowe znacznie w opracowaniu skutecznych leków na otyłość, która jest plagą XXI wieku.