Lekarze wciskają nam antybiotyki, których skutki uboczne są nieodwracalne
Lekarze coraz częściej przepisują antybiotyki, nawet gdy sytuacja tego nie wymaga, a potem to my zostajemy z wszelkiego rodzaju infekcjami.
Jak o tym myślę, to mam ochotę nie umawiać się na wizytę.
Skutki uboczne antybiotyków wynikają przede wszystkim z tego, że leki te nie odróżniają dobrych bakterii od złych i niszczą je wszystkie, dlatego możesz nabawić się wielu nieprzyjemności – oto i one:
1. Stan zapalny jelit
Antybiotyki częstą niszczą florę jelitową, dlatego może pojawić się infekcja grzybicza bądź biegunka. Pamiętaj, by zabezpieczać się jogurtami czy kefirem, które pomogą w regeneracji jelit.
2. Infekcja dróg rodnych
Idąc dalej tropem zachwianej flory bakteryjnej, warto wspomnieć o dobrych bakteriach kwasu mlekowego, które znajdują się w kobiecych narządach rodnych. Jeżeli po antybiotyku rozwinie się infekcja grzybicza, to należy ratować się preparatami na bazie substancji zakwaszających.
3. Uszkodzona wątroba
Antybiotyki, które mają działania hepatotoksyczne, wpływają negatywnie na działanie wątroby. Powodują jej osłabienie, dlatego pamiętaj o przyjmowaniu leków osłonowych!
4. Uszkodzenie słuchu
Na utratę słuchu lub jego pogorszenie narażone są zwłaszcza dzieci, które przyjmują antybiotyki. Pamiętaj, by poruszyć ten tematu u lekarza, który przepisuje lek i porozmawiaj z nim o skutkach ubocznych.